piątek, 5 lipca 2013

Piknik z Arusiem

Witam już po raz drugi dzisiejszego dnia. Piknik udany, mimo pogody. Nie szaleliśmy zbytnio z jedzeniem, bo i po co ma się zmarnować. Wiem, wiem, na Naffowie wciąż szał jedzeniowy. Nie moja wina, że kocham jeść i kocham gotować. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie!

Krewetki z masłem i czosnkiem zagęszczane śmietaną i mąką, sushi z łososiem, ogórkiem i serkiem,
ciasteczka waniliowe - to był nasz główny arsenał pikniku :)

Mimo chmary komarów, gigantycznych mrówek i podżerającego psa, było całkiem przyjemnie. Wszystko grzecznie zjedliśmy, porobiliśmy zdjęcia, chwilę poleżeliśmy i wpatrywaliśmy się w szare niebo. Uwielbiam przesiadywać na bunkrze. Są tam śliczne widoki i rzadko kiedy ktoś tam przebywa!

Widok z bunkra
Kwiaty oczywiście muszą być! 
Nie mam pojęcia skąd się wziął w obiektywie robak

Baster jedzący ogonki od krewetek
I nieśmiałe Naffidło z ciastkiem

Uwielbiam takie wypady. Aż mam ochotę na ponowny spacer! A tymczasem, niebawem przyjeżdżają bracia. Kocham, kiedy dom jest pełny i wesoły. Aby było tak na co dzień, oddałabym naprawdę wiele...

12 komentarzy:

  1. Bracia rodzeni przyjezdzaja? Czy Ty jestes jedynaczka? (tak mi sie wydaje,ale nie ogarniam xD)
    Slodkie niesmiale Naffiklo *-*
    Upieczesz mi kiedys te ciasteczka?!:D
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, mam rodzonych braci XDD. Haha. Dwóch, o wiele starszyc.
      I upiekę ci ciasteczka, jasne ^___^

      Usuń
  2. Aż się głodna zrobiłam omnomnom... Ja mam 2 bentoboxy i nie mam ich gdzie wykorzystać, ech xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne zdjęcia kwiatów, zresztą jak zwykle :)

    Ja-Gosia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię krewetek, za to ciasteczka wyglądają przepysznie *u*

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, śliczne zdjęcia! A co do jedzenia, to wyjadłabym wam wszystkie ciasteczka, bo sushi niezbyt przypadło mi do gustu :D.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku ale Ty robisz apetycznie wyglądające posiłki *.* aż zrobiłam się głodna i muszę iść coś wszamać! :D Widok z bunkra jest genialny, muszę to przyznać :D Też uwielbiam gdy w domu jest przepych :D Ale są wakacje więc ciesz się rodziną, na spokój przyjdzie czas :*

    OdpowiedzUsuń
  7. ŚLICZNE ZDJĘCIA <3
    truskaffka-tworzy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne zdjęcia, jak zawsze :)
    Też uwielbiam takie wypady.

    OdpowiedzUsuń
  9. O Naffu, inspirujesz! Już zaczynam planować taki piknik, nie mam takiego bunkru(a?), ale mamy jezioro, więc też fajne miejsce. Niestety kucharka ze mnie żadna, więc pewnie ograniczę się do sałatki owocowej, albo lodów :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Aaaaa, wszystko wygląda tak smacznie. ;_; Szczególnie te ciasteczka i krewetki?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za komentarze <3! Na pewno się odwdzięczę -^___^-