czwartek, 30 maja 2013

Deszczowy dzień

Dzisiejszy dzień, przywitał mnie ulewnym deszczem, co wcale mnie nie dziwi, bo w końcu jest długi weekend, a na długim, obojętnie jakim weekendzie, zawsze leje. Przyznaję jednak, że dzisiaj deszcz mi nie przeszkadza. I tak chciałam spędzić dzień w domu, oglądając anime i oddając się całkowitemu lenistwu. Witajcie w moim świecie. Aktualnie czytam książkę o kuchni chińskiej, bo nie mam ambitnego planu na mój makaron ryżowy.




Pisałam już kiedyś, że nienawidzę biegać? Moja mama stwierdziła, że pojedziemy dzisiaj do lasu i pobiegamy w deszczu. Las mnie nie lubi. Dostałam z krzaka w łeb, zostałam zalana masą wody i miałam kałuże w butach! Ale za to porobiłam fajne zdjęcia. Powiedzmy, że trochę się pobawiłam kolorami w Photoshopie ;). Efekt chyba całkiem znośny!

8 komentarzy:

  1. Również zauważyłam tę dziwaczną przypadłość pogody do deszczu w weekendy. Aczkolwiek ja deszcz lubię i nie mam z tym zbyt wiele problemów.

    OdpowiedzUsuń
  2. ''Dostałam z krzaka w łeb'' hahahaah jak to fajnie brzmi :D
    kurde Naff śliczne zdjęcia robisz *__* i ładnie przerobiłaś ;>
    Równiez nienawidzę biegać!
    A co do tego deszczu zawsze w weekendz również się zgodze -.-

    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Krzakiem w łeb <3
    U nas pora deszczowa w pełnym rozkwicie, ale podczas procesji nie padało, niezwykłe!

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie też wczoraj padało ;-;
    Śliczne zdjęcia <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie ma to jak dostać krzakiem w łeb też nie lubię biegać, wszystkie zaliczenia na wfie staram się omijać szerokim łukiem ^^''
    A las...przerażają mnie pająki tam na mnie czyhające, także takie wypady to nie dla mnie xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne te zdjęcia, zwłaszcza to ostatnie :D Ja też nienawidzę biegać, to coś okropnego...

    Zapraszam :3
    ZMNIKALATWIEJ.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  7. "Natura napadła na mnie!"
    Nienawidzę biegać. Nienawidzę deszczu. A zdjęcia wyszły efektownie *O*

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie z kolei jest na odwrót. W weekendy kiedy siedzę w domu jest ładna pogoda, a w ciągu tygodnia, kiedy muszę codziennie stać na przystanku: pada deszcz, ale ostatnio coś się poprawiło :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za komentarze <3! Na pewno się odwdzięczę -^___^-