OK. Szybka notka, bo jestem w trakcie sprzątania mojego brzydko mówiąc: burdelu.
Więc... myślę, że najpierw pokażę wam, co zainspirowało mnie wczoraj podczas wizyty u kolegi :)))
Jego ściany.
Dowiedziałam się, że podczas jego 2-miesięcznego wyjazdu, jego
mama i ciocia zabrały się za jego pokój i zrobiły mu niespodziankę :))
efekt jest oszołamiający (jak dla mnie). Przy okazji kolega powiedział, że jego ciocia
może także mi zrobić na ścianie, co tylko będę chciała. Może jak będę
miała malowanie, to skorzystam. A czacha powala.
A to jego rękawice (trenuje kickboxing)
niestety za szafą, a mógł ją odsunąć tylko lekko.
Był jeszcze skorpion, ale niezbyt wyraźnie wyszedł więc nie wstawiam.
Co myślicie o takich wzorach czy rysunkach na ścianach? Ja osobiście bardzo bym chciała mieć coś takiego w pokoju :) może kiedyś uda mi się ubłagać rodziców i poprosić ciocię kolegi o zrobienie czegoś takiego.
Moj znajomy w Krk mial taka stancje z malunkami... zrobil sobie istne emo piekielko tam.. ale wygladalo zadnie.. ten pierwszy art najbardziej mi sie podoba ;)
OdpowiedzUsuńPowiem ci, że ta czacha też najbardziej przypadła mi do gustu :D na żywo wygląda jeszcze świetniej.
UsuńEmo piekiełko - fajnie brzmi ^___^