środa, 11 czerwca 2014

Chaos w kuchni i mała wyżerka

Dziś przybywam z króciutką notką. Naff jak Naff, obija się i nic nie robi. Ha, w końcu mam wakacje. Jestem szczęśliwa, że przez ten wolny czas mogę przynajmniej porobić to, co lubię! Dzisiaj np. trenowałam gotowanie. Chciałabym już być we Wrocku! W końcu miałabym całą kuchnię dla siebie i mogłabym wymyślać nowe potrawy (i jako student, pewnie bym zbiedniała i zaczęła jeść pod koniec miesiąca bułkę z chlebem i piłąbym taniego jabola). Nikt nie będzie mi wtedy wisiał nad uchem i mówił, że źle jajka tłukę, albo że za duży ogień mam nad brokułami, lub, że ciasto jakimś cudem spływa po ścianie :c tak, kuchnia w naszym domu to królestwo mamy.
W sumie mieliśmy dzisiaj zrobić z Arusiem mały piknik, ale była burza i strasznie padało. Ostatecznie wylądowaliśmy na ogródku zmęczeni gotowaniem - już prawie nic nie mogliśmy w siebie wcisnąć!

Ciasto na naleśniki w 3 kolorach. Czerwone z koncentratem z barszczu, żółte z kurkumą, a trzecie to już totalny odpał. W mojej książce z przepisami od blogerów był szpinak, ale Aruś szpinaku nie lubi. Zamiast tego dowaliłam chrzan wasabi, bazylię i pesto - wiecie, że były dobre O__o? Zdziwiłam się.
Sushi-naleśnik gotowy do zawijania!
Trzy kolorowe naleśniory. Tak bardzo słaba jestem w ich robieniu D:
Moje jest troszeczkę inaczej złożone, niż to wg. przepisu, no i miałam mniej serka - taki drogi był :c
Szaszłyki yakitori (również książka z przepisami od blogerów) oraz randomowe mięso w marynacie z sosu sojowego. Wszystko na epickim grillu elektrycznym! Uwielbiam go. Dzięki niemu nie muszę wychodzić z domu, by zrobić grilla i mogę grillować w zimie XD.
Pan ryż na mleku z kawałkami truskawek. Miały być serduszka, ale takie kijowe wyszły!
Grillowana papryka (to tak przy okazji), grillowane paluszki surimi i randomowe mięso w zalewie z sosu sojowego. Miało być bento, ale wyszło jak śmietnik XD
 A na dole losowe danie z resztek (już nam się nie chciało kombinować). Brokuły, ryż, sos teriyaki - nie polecam XD.
Sushi naleśnikowe tricolor. W środku serek kanapkowy (bo żeby ten buko natura gdzieś w tej małej dziurze był), marchewa, surimi, ogórek, papryka w dwóch kolorach (dikolor XD?)
Grilowane yakitori z sosem teriyaki. Pycha (tylko na ogół nie lubię pora D:)
I całość z góry. Sushi naleśnikowe, yakitori, świeże truskawki, ryż na mleku z truskawkami, babeczki bananowo-orzechowe z miodem i grillowane cuda.

Spędziliśmy z dobre 2 lub 3 godziny nad robieniem tego. Byliśmy obolali, najedzeni (bo próbowaliśmy), ale mimo tego jestem szczęśliwa, że mogłam chwilę pogotować i spędzić ten czas z Arusiem ^___^
Żałuję tylko, że nie mam zdjęcia z wyprawy, gdzie trzymam pora w ręku i jadę na rowerze. Smutne, nie wzięłam komórki. Ogółem byłam na poczcie wysłać listy (dziś napisałam aż trzy! Miałam mega wielkie odciski na łapce, ale się opłacało!) - udało mi się i dopiero pod koniec jazdy złapał nas deszcz. Dzisiaj do wymiany listów doszły aż dwie osoby! Cleo i moja imienniczka! Jestem szczęśliwa! 

17 komentarzy:

  1. żżżżżżżarciiieeeeeeeexddd czzzo tyle żarełka? ciasto spływające po ścianie?? xd ja też nie mogę się doczekać Wrocka haha xd cieszę się twoim szczęściem ! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Te naleśniki są obłędne :D
    Ciasto spływające po ścianie? Hahaha :D

    OdpowiedzUsuń
  3. O mniamciu *___* Te naleśniki wyglądają cudownie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Tylko 2- 3 godziny ? Ja myślałam, że przynajmniej z 5 ! Pysznie to wygląda !

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja mama właśnie dzisiaj wysłała list do Ciebie, więc mam nadzieję, że szybko dojdzie :)
    Swoją drogą 2-3 godziny na zrobienie tylu pysznych z pewnością rzeczy to nie tak źle. Ahh Naff gdybym ja z Tobą mieszkała..Byłabym gruba serio, tyle pyszności *__*
    Ochoty mi tylko na to robisz!! :D
    Btw. Tez tak niedawno myślałam, że fajnie jak będę studentką i będę mogła sama sobie gotować, może wtedy nie będę ''skazana'' na to co robi mama i będę się lepiej odzywiała ;>
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko pięknie i pysznie wygląda. Ja sam tak umiem gotować, że pewnie potrafiłbym przypalić wodę w czajniku. Serduszkowe truskawki wyglądają jak serduszka :) Zgłodniałem strasznie :C

    Tyle kalorii, oby poszło w cycki! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Yummy .w. znowu robisz wszystko żebym była głodna. jeśli mi nie zaczniesz gotować to nie wiem co Ci zrobię

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie widziałam w necie te kolorowe naleśniki :D Czadowe :D
    A jeśli chodzi o serial, którym mogłabym się pochwalić, to Nikita ;-) Właśnie skończyłam oglądać ostatni odcinek ;/ Szkoda, ze dalej nie kręcą. A truskaweczkę dałam szczurkowi :D Nie mam myszoskoczków;p
    Pozdrawiam ;*

    Miśka

    OdpowiedzUsuń
  9. O mój boże jakie przecudowne naleśniki! Jadłabym! No może oprócz tego z wasabi i chrzanem, bo nienawidzę tych dwóch składników. >.<

    OdpowiedzUsuń
  10. ...ja tam wolałabym ze szpinakiem. Już kilka razy zabierałam się za takie tęczowe, ale jakoś zebrać się nie mogę.
    Próbowałaś zrobić kolorowe na słodko? Dodajesz do ciasta kupnych barwników - najlepiej wychodzą niebieskie. Wiem, że to sama chemia, ale czasem można poszaleć :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ejejej, czemu zawsze jest tu tyle cudownego, wspaniałego jedzenia? A ja się dietuję, wchodzę tu i dietować się przestaję, bo mi robisz smaka na jedzonko.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jadlabym // ja w sumie bym wszystko jadla

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja zjadłabym wszystko oprócz tego z ostrymi sosami bo za takimi nie przepadam (wasabi na przykład) ;) Wszystko wygląda bardzo oryginalnie i pysznie, a truskawkowe serduszka na ryżu wyszły naprawdę jak serduszka czego tu chcieć więcej XD Cudowne bento przygotowaliście, prawie jak japońskie ;****

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawie to wszystko wygląda z góry , mniam ;33 a i ładne to żółte pudełko ^.^ pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepięknie to wszystko wygląda, aż zgłodniałam od samego patrzenia! Truskawki serduszka wyglądają uroczo, moim zdaniem wyszły w porządku :) Wspólne gotowanie pewnie sprawia mnóstwo radości, niestety jeszcze się o tym nie przekonałam, ale w wakacje zamierzam poprawić moje kulinarne umiejętności, więc kto wie. :D Ja dzisiaj napisałam dwa listy i też ręka mnie już boli, reszta na jutro. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super pomysł być może kiedyś wyprubuję ;)


    ja-dzi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za komentarze <3! Na pewno się odwdzięczę -^___^-