Różyczka od Arusia, który specjalnie rano śmigał do kwiaciarni <3
Od taty i Arusia!
Tak, Aruś wrócił do mnie w środę. Jestem niesamowicie szczęśliwa, że dalej przy mnie będzie! Studia co prawda mu nie wyszły, ale spróbuje za rok i to razem ze mną, jeeej! Teraz chce znaleźć jakąś pracę we Wrocku lub w okolicach mojego miasta. Gdyby mieszkał ze mną - byłabym w siódmym niebie.
Arusiński zabrał mnie wczoraj do naszej pizzeri na kolacje!
Takie dwa dzieciochy C: czasami żałuję, że w moim mieście nie ma żadnej
porządnej restauracji! Wtedy to byśmy mieli randkę.
Z innych rzeczy. Ostatnio miałam egzaminy zawodowe. Część teoretyczną to pewniak (dobra, dobra, bo się przeliczę), ale boję się o część praktyczną na której zdanie potrzebuję aż 75%! Miło byłoby wyjść z technikum z ładnym dyplomem garkotłuka, jednak co poradzę, że bardziej interesuje mnie zdanie matury D: człowiek się nie rozdwoi.
W sumie działo się niewiele. W pamięci mam jedynie poniedziałkowy wypad z Krawcem. Miałam porobić mu zdjęcia jak tańczy, a skończyło się na tym, że zaczął uczyć tańczyć i mnie, haha. Moje zdolności taneczne są okropne, ale było miło! Teraz nagie fotki Krawca.
Latające Krawce! Też bym chciała tak umieć.
Naff - tak bardzo nierozciągnięta. Za to Krawiec niczym prawdziwy b-boy >D
Płyty ze studniówki dalej nie mamy, lekcji w tym tygodniu było jakoś mniej, mój tablet umarł śmiercią tragiczną, bo walnęłam nim Arusia (pokój twojej duszy [*]), a telefonowi zepsuło się wejście do słuchawek, no, a dziś na obiad pierogi - więc żyć, nie umierać! W najbliższym czasie zamierzam wstawić efekty moich zmagań z nowym hobby mamy. Naff będzie robić ładne kurczaczki i jajeczka na Wielkanoc C: jeeeej!
Życzę wszystkim miłego weekendu <333
Fajny ten Krawiec, uhuh *o* też tańczę, może bym z nim potańczyła hahah :D Jak zwykle dużo jedzonka, mniam mniam! Jeeej wy z Arusiem takie słodziaki! !! <3
OdpowiedzUsuńjakie piękne różyczki :)) ale super,że Aruś przyjechał! oby znalazł w naszej dziurze prace hheeh :D daj pieroga xdd
OdpowiedzUsuńBardzo śliczne różyczki dostałaś od Arusia. Ja dostałam tylko od kolegę(pierwszy raz :o) i od taty :D
OdpowiedzUsuńJesteście naprawdę słodziaki, pasujecie do siebie ^^
Pozdrowienia dla was
Jak tu jest, że zawsze tu tyle jedzenia? ;__;
OdpowiedzUsuńMój brat 2 razy zaczynał studia i nadal walczy X'D, Aruś też da radę w końcu :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne róże, ja niestety nie dostałam żadnej, ale dostałam piękne życzenia które sprawiły że cały dzień był udany. :) Mam nadzieję że wyniki z egzaminów okażą się dobre i wszystko pójdzie po twojej myśli. :)
OdpowiedzUsuńI Tobie też wszystkiego dobrego. U mnie dzień jak co dzień w sumie to prawie zapomniałam, że dzisiaj nasze święto. hah
OdpowiedzUsuńO moja babcia też dziś robiła pierogi i niedługo je zjem omnomnom :D
OdpowiedzUsuńHahahaha to Twoje zdjęcie z Krawcem jest boskie :)
Szkoda, że Arusiowi nie wyszły studia, ale faktycznie jest plus, bo za rok możliwe, że uda Wam się razem :)
Wszystkiego najlepszego i Tobie Naffie :*
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Hej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, nawzajem! ;** Też bym chciała dostać kwiatka, w tym roku jakoś postawili na słodycze. :c Ojej, jak miło, że Aruś wrócił, oby został jak najdłużej. <3 Trzymam kciuki, na pewno świetnie ci pójdzie na egzaminach! ;** Wow, zazdroszczę Krawcowi talentu. *-*
;**
Ew, ja też boję się matury. Niby mam jeszcze dwa lata, ale wszyscy ciągle tak straszą i straszą... Nie wiem, co myśleć, ale póki co wolę korzystać z uroków wiosny C:
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet - życzenia spóźnione, ale zawsze mile widziane :)
Powiedz Krawcowi, że go fangirluję *^*
OdpowiedzUsuńPiękne róże, oj piękne. Ja dostałam tulipana, ale go zgubiłam xD
R. I. P. Tablet ;-;
OdpowiedzUsuńMi też się ostatnio ładowarka do niego psuła, może to jakaś epidemia chorób była? XDDD
A to uderzenie w Arusia tylko go przerosło (biedny XD)
Pozdrawiam c;
Ja dostałam tulipanka od mojego A. :))
OdpowiedzUsuńOhhh zjadłabym :D :D Chociaż przez pewien okres chłopak pracował w pizzerii i nie mogłam patrzeć na pizze :D :P
http://vogueswing.blogspot.com
różyczki <3 ulubione kwiatuszki Ayuny :D
OdpowiedzUsuńsą śliczniutkie, też dostałam kwiatuszki, tulipana od taty i koszyczek z różami od Miśka <3
Naff nie przejmuj się :) tez jestem tak giętka jak drut z żelbetonu ;)
Matura to bzdura- podobno- ale ważna bądź co bądź i też mnie czeka już za rok ;/
do egzaminu zawodowego podejdę ale czy zdam to wielki znak zapytania
nawet jezeli nie zdam, nie szkodzi, minełam sie z powołaniem :)
pozdrawiam Naffuś <3
Haha jacy kochani *-* Ja tam dostałam kwiatuszka tylko od taty, ale dobre i to XD
OdpowiedzUsuńTak w ogóle to jestem taka okropna i powinnaś mnie zbić i panią z poczty ;-; Mój list nie doszedł do Ciebie, a za to wrócił do mnie. Dzięki poczto, tak bardzo dbasz o swoich klientów :))))))) Dlatego postanowiłam, że zrobię coś super mega i zrekompensuje Ci ten dłuuugi czas oczekiwania. Także za tydzień spodziewaj się paczuszki *-* Tak btw. jakie smaki herbat lubisz? x3
"Latające Krawce" nie wiedziałem że że jest nas dwóch xD zawsze chciałem brata bliźniaka uhuhu świat byłby piękny dwóch krawców podbija świat breakdanceeeem i poppingiem ;D pozdrawiam Krawiec do zobaczyska w szkole i jak będziesz na gyrosie daj znać też bym wszamał ;P
OdpowiedzUsuń