Nasze zdjęcie z Bachanalii fantastycznych. Ciemna i jasna strona mocy! Przebieraniec Ichi i Naff z krainy Czarów!
Piszę tą notkę, żeby mu podziękować, że tyle ze mną wytrwał haha. Za to, że mogłam mu się wyżalić, że zawsze pocieszył, powyzywał się ze mną od hentaiów (tłum. hentai=zboczeniec), że mogłam z nim krótko popisać świetne opowiadanie o zaświatach, nie skończyć go, ale dalej jarać się postaciami z niego (dziewczynka z horroru i śmierć z gitarą!), za jego reakcje gdy dostał ode mnie tykający list (myślał, że to bomba, a to był mały budzik ohoho, geniusz zła - Naff), za to, że nie ma mi za złe, że mówię na niego Ichi, a nie tak, jak inni wołają, no... Czuję, że muszę mu się jakoś odwdzięczyć! Ichi często czyta notki na naffowie, więc pewnie natknie się i na tą! Dziękuję Ci!
Najlepsza część rozpakowywania. Zabawa gazetami i bąbelkami, a jak! Nieartystyczny nieład.
A to to, co było w środku. Słoiczki z czekoladą, które zamierzam wypróbować,
mały perfum i pudełeczko na chowanie pierdółek.
Aktualnie jestem u Arusia, a więc publikuję notki, które są już napisane. Nie chcę tracić czasu, tym bardziej, że widzimy się ostatnie dni. Chociaż kto wie, może Aruś się jeszcze u mnie pojawi. Nie może być źle! W końcu będzie studiował od tego roku we Wrocławiu. Trzymajcie się!
Yeey, bardzo fajna zawartość paczuszki. ^^
OdpowiedzUsuńSłodziak z Ciebie Naff, uroczo wyglądałaś w tych krótkich włosach. <3
Waaaaawwawa *_* Jaka śliczna paczuszka:3 Kochani braciszek :3
OdpowiedzUsuńO jak miło z Jego strony : ) Fajnie, że masz takich przyjaciół.
OdpowiedzUsuńWłaśnie chyba przez to, że jesteś optymistką łatwiej Ci to przychodzi.. Mi jakoś ciężko to idzie. Było przez jakiś czas dobrze, chodziłam z podniesioną głową i teraz znowu ten cały brak wiary w siebie wrócił. Też mam takie stany jakby pod depresyjne. Och, ja nie wiem jakim cudem mój facet ze mną wytrzymuje :D Nie, ale tak poważnie cały czas z tym walczę. Staram się wierzyć w siebie, swoje możliwości :)
A co do moich zdjęć to trochę przesadzasz. Ja tak już marzę o nowym sprzęcie, bo z tego wyciągnęłam wszystko co się dało. Ty rób więcej zdjęć, każde nowe to nowe doświadczenie i samodoskonalenie! :D
Pewnie, że nie może być źle! Skoro będzie we Wrocławiu studiował to blisko! Dacie radę :)
OdpowiedzUsuńA co do prezentu to mniaam *-*
http://mybeautifuleveryday.blogspot.com/
Ostatnio się przestraszyłam, bo nie miałam ochoty pękać folii bąbelkowej, pomyślałam tylko, że mi się przyda do pakowania i przenoszenia różnych rzeczy D:
OdpowiedzUsuńFajnie, że masz takiego przyjaciela :) Musiałaś mieć miłą niespodziankę.
OdpowiedzUsuńSłoiczki z czekoladą <3 Ja bym je zaraz próbowała.
Też się trzymaj :)
Każdemu potrzebny jest ktoś, kto z nim wytrwa (choć przy niektórych to mega trudne znosić fochy :D). Mniam, czekolada ^.^
OdpowiedzUsuńTeż mam takiego przyjaciela, to naprawdę jedna z najcudowniejszych osób, jakie spotkałam.
OdpowiedzUsuńŚmierć z gitarą? O, tak!
<3
Czy ja wiem, czy się z tym nie rodzimy. Nie jestem z własnego wyboru pesymistką. Chociaż zrobiłam postęp i teraz jestem realistką więc może kiedyś... :D Dokładnie tak, nabieramy przez to nowej siły. A myślisz, że ja tak nie mam ? Często nie wie czemu płaczę. On jest jedyną osobą przy której to robię więc jakoś musi to znosić.. :D Niektórzy faceci są naprawdę wytrwali, poszczęściło się Nam :p
OdpowiedzUsuńPod względem fotografii jestem wobec siebie krytyczna ale wydaje mi się, że słusznie. Ale przez to chcę sobie udowodnić, że potrafię więcej. I nie robię zdjęć też tak fest zwykłą cyfrówką. Jakoś mi tam pomaga ;p
Ohoho czekolada powiadasz? @____@
OdpowiedzUsuńDobrze mieć takiego przyjaciela ^^
Pięknie wyglądałas w krotkich włosach ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego kolegi :) Świetny prezent Ci sprawił :)
OdpowiedzUsuńZapraszam
zmnikalatwiej.blogspot.com
Super że masz takiego przyjaciela, a tą czekoladę to bym Ci podwędziła :)
OdpowiedzUsuńTakie pytanie Ty studiujesz czy dopiero się przymierzasz do tego? Bo chyba by mi umknęło.
Kurcze trzy lata w ZG pomieszkuję i o bachanaliach mangowych nie miałam pojęcia :(
Dzięki za komplementy. Normalnie moja samoocena wzrasta z każdym dniem. Zawsze chciałam mieć lalkowy look i ja osobiście nie widzę, że udało mi się go osiągnąć, więc nadal nad nim pracuję.
A bubble tea to herbata z dodatkiem tapioki, która sama w sobie jest bez smaku, ale po marynowaniu się w jakiś słodkich rzeczach przejmuje jej smak.
ty to masz tych znajomych... takich wyjątkowych *.*
OdpowiedzUsuńteż cem się spotkać z kimś z netu, buuu.
dawaj w następne wakacje w okolice białej podlaskiej ! ^__^ To by były wakacje :3 jeździłybyśmy na mojej hulajnodze, na ... quadzie, zjeżdżałybyśmy z górki (jest tak fajna,że nawet w wakacje da się tam zjeżdżać!). :3
Wysłanie komuś tykający budzik - geniusz zła. XDDD
OdpowiedzUsuńSuper paczka. Tyle czekolady... *q*
Pewnie że śledzę Twojego Naffa ^^ Nie ma za co "siostrzyczko" <3 *hugu*
OdpowiedzUsuńIchi Onii-chan
Ale mam dużo do nadrobienia w czytaniu ... Nie było mnie tydzień, a tu prosze! Naff się obciął tak że wygląda jeszcze słodziej i wiele innych rzeczy, ale mniejsza o to. Zazdrosxzczę internetowego braciszka, który mieszka blisko. Ja nie dawno poznaa osobiście internetowego przyjaciela, który mieszka na drugim koncu polski i znamy się od 3 lat !
OdpowiedzUsuńNaff się nie ściął! To stare zdjęcia ^___^ Ale dziękuję <3
Usuń