czwartek, 15 sierpnia 2013

Powrót

Wróciłam cała i zdrowa. Nie szykuję na dziś obszernej notki, bo jestem trochę zmęczona, ale jutro powstanie cała relacja prosto z nadmorskiej miejscowości. W sumie cieszę się, że wróciłam, bo alergia by mnie zabiła. Nie, nie wiem na co mam alergię. A oprócz tego mam dużo piasku we włosach. Chce ktoś? Prosto z morza.

Trudno było zrobić zdjęcie, na którym nie miałam włosów na twarzy! 

Oprócz tego, chciałabym Wam podziękować za ostatnie komentarze pod notką o lolicianej sesji. Chętnie bym robiła takie sesje częściej, ale niestety nie posiadam zbyt wielu choć trochę podchodzących pod gotycki lub japoński styl ciuchów ;). Planuję od kilku lat kupić porządną sukienkę w stylu lolity, ale jakoś pieniądze zawsze idą na co innego! Jeszcze odnośnie tego, skąd mam sukienkę. Second hand. Kupiona kilka lat temu przez moją mamę. A ta biała halka pod nią jest dodatkiem. Dostałam ją na urodziny od Niku.
Do zobaczenia jutro.

12 komentarzy:

  1. Kupiona kilka lat temu i nadal pasuje? Naff Ty nie rośniesz,haha :D Chyba, że źle zrozumiałam i to Twoja mama dla siebie kupiła tą sukienkę, lol xD
    Ładne to zdjęcie, masz słodki, czerwony nos. Jak rudolf ^__^
    Czekam na więcej :3
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie. Moja mama ma 163 cm wzrostu, a ja 175 cm XD. Tak, kilka lat temu i nie rosłam od tego momentu XD. Kupiona gdzieś na końcu gimnazjum, kiedy już przestałam rosnąć ^___^ i dobrze, niech tak zostanie XD haha.
      A nos mam zawsze czerwony jak jest zimno XDDD!

      Usuń
  2. Nie mogę się doczekać relacji znad morza ^_^. Babeczki na bluzce <3

    OdpowiedzUsuń
  3. A i tak to zdjęcie jest śliczne :). Ja bym chciała taką sukienkę lolicianą jaką można kupić na yatta.pl, ale nie mam pojęcia, gdzie bym ją mogła ubrać, jak nie na konwent, na który rodzice mnie nie chcą puścić - a żeby miała wisieć tylko w szafie to raczej za drogo xD.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczekaj kilka lat, nie ma co się spieszyć ^___^ też chciałam taką na yatta.pl ale uznałam, że to za drogo XDDD. Znalazłam teraz taką stronę na photoblogu, gdzie są przykładowo po 160 takie fajne loliciane rzeczy *___* to na pewno mniej w porównaniu z ceną 300 zł xd.

      Usuń
  4. Współczuje z alergią! Ja teraz mam tak, ze nie mogę isć do parku bo zaraz łzawią mi oczy :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Yeeey, czekam na dłuższe relację i współczuję alergii. O.o

    OdpowiedzUsuń
  6. Alergie są straszne, wiem, choć żadnej sama nie posiadam ;/ Pozdrawiam
    Akane

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekam na relacje znad morza :) Ta sukienka jest przesłodka *.* Ślicznie w niej wyglądałaś :)

    Zapraszam
    zmnikalatwiej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. haha,rozumiem co do zdjęć... tam ciągle wieje wiatr ! xd
    no i też tak mam,że pieniądze wydaję nie na to co trzeba XDD

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaka kawaii bluzeczka *0*
    Nie mogę się doczekać relacji z nad morza :DD

    OdpowiedzUsuń
  10. Cieszę się, że wróciłaś. Normalnie nie mogę się napatrzeć na to zdjęcie. Wyglądasz przeuroczo.
    Ja także bym chciała kupić sobie sukienkę lolity, ale niestety przy moim wzroście to musiałabym ją robić na zamówienie :(

    Pytałaś gdzie mieszkam. No to odpowiadam :) Mieszkam dokładnie na na granicy z Niemcami w Słubicach.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za komentarze <3! Na pewno się odwdzięczę -^___^-