Aruś, Dante i scenka rodem z yaoi...
...po której się załamali.
No i Marlu w raz z Dantosiem! To mroczne, Dantosiowe mruknięcie: Hugu!
Nasz superaśny, deser lodowy. W życiu lepszego nie jadłam! Tyle owoców...
I nasz drink truskawkowy z tequillą - mi nie smakował, ale chłopacy go wypili. Ble, kwaśny.
Później jeszcze McDonald i... ruszamy na podbój konwentu! Pominę fakt, że było okropnie gorąco i nawet wypiłam piwo, gorzkie, zimne piwo, którego nie lubię, a które dało mi ukojenie. Przy okazji poznaliśmy osoby, które grają w Osu! Pozytywnie zakręceni. Majcher, Shogun, Pepsior.
Robione koło baru. Król Nazgul i dziewczyna, która krzyczała, że nie jest Amazonką!
Później, pognaliśmy z Arusiem na konkurs muzyczny, który jak się okazało, był ogromnym niewypałem. Przekonało nas do niego to, że mają być piosenki z anime, a były z... dwie. Kompletnie z Arusiem nie oglądaliśmy żadnych filmów. OK, kojarzyliśmy większość piosenek, ale filmów nie. Ludzie wokoło byli bardzo niemili i jechali nam wręcz po życiu. W trakcie się stamtąd zmyliśmy i... trochę się z Arusiem pokłóciliśmy. Koniec końców, trafiliśmy do kolejki w oczekiwaniu na konkurs cosplayowy. Spotkała mnie... miła niespodzianka. Z tyłu przyglądnęłam się pewnej dziewczynie, którą o dziwo kojarzyłam. W końcu nie wytrzymałam i spytałam, skąd jest. Okazało się, że z tego miasta co ja i że też mnie kojarzy! Lubuskie to naprawdę małe województwo, a w moim malutkim mieście prawie nie ma żadnych mangowców. Wiecie jak się cieszyłam? No i przy okazji poznaliśmy nowe osoby w tłumie, plus napotkaliśmy pijanych studentów, którzy chcieli się z nami napić wódki za obronienie magisterki!
Jedno z udanych zdjęć na cosplayowej scenie. Kakuzu, całe Uta no Prince-sama i Deadpool
I dziewczynka, która wywołała na sali głośne: aaaaaaah~
Cosplay był świetny, ale krótki. Scenki przedstawiało dużo postaci z LOL'a, Uta no Prince-sama, Psycho-pass, Assassini (różni, chyba z trzy zespoły takie były) - ale najlepszy był Assassin, który wystawił na koniec szyld z napisem: FREE HUGS! Wszystkie filmiki są na youtubie. Zachęcam szczególnie do oglądnięcia:
Kakuzu z Naruto - który wczuł się w postać aż za bardzo i mówił nam wszystkim, że nas pozabija XD
Za najlepsze wczucie się w role wygrał Deadpool - tak ma być! Reszty w sumie nie pamiętam, ale nie podobało mi się, że akurat te osoby wygrały. Po nocnym cosplayu czas na... ZDJĘCIA!
Dorwaliśmy Deadpool'a, a jego konwersacja z Arusiem wyglądała tak.
Deadpool: Ty pederasto!
Aruś: Ja nie pederasta, on pederasta! (i wskazał na Dantego)
Deadpool: On pederasta?!
Jak widać, zdjęcie dosyć zabawne. Oczywiście nie mogliśmy przegapić okazji. Skoro Deadpool, to Deadpool!
Majcher, ja, Aruś, mistrz drugiego planu i Deadpool drapiący się po sucie
Słit focia z Deadpoolem musiała być!
Spotkałam na konwencie także moją koleżankę z forum. To dziwne, miałyśmy ok. 14, 15 lat jak się poznałyśmy i nie sądziłam, że spotkamy się akurat tutaj, na konwencie. Aniołek był w ochronie i musiałam sobie z nią zrobić zdjęcie! Konwenty to świetne miejsce na takie spotkania.
Z B_A <3
No i zdjęcie z Kougamim i Kagarim z Psycho-passa, jako że ostatnio obejrzałam!
Długi czas, siedzieliśmy potem z maniakami osu! i zajadaliśmy się sushi. Było naprawdę zabawnie, szczególnie, gdy chłopacy próbowali jeść wasabi. Pod koniec zatańczyliśmy z Arusiem na końcowej dyskotece cosplayowej szybkie gangnam style i ruszyliśmy do sleeproomu. W sumie jeszcze długo nie spaliśmy. W raz z Dantem i Arusiem zajadaliśmy się pocky i spacerowaliśmy po Krakowie, pijąc somersby. Było naprawdę fajnie. Poszliśmy spać gdzieś ok. 4, a wstaliśmy o 9. No, niestety ostatni dzień konwentu...
Ach te yaoi~
OdpowiedzUsuńW sumie po tych Twoich obszernych relacjach konwent wydaje mi się naprawdę udany, ale jak się człowiek przyjrzy to wspominasz jedynie o dobrej zabawie ze znajomymi i ludźmi spotkanymi na konwencie~
Aww~ Pokemonkowe dziewczyny są słodkie~
Mam wrażenie, że to ''Galeriokrakowskon'' haha XD
OdpowiedzUsuńJak nic się nie działo na konwencie, to trzeba było coś robić xP
UsuńWidać po Was jak zadowoleni jesteście : ) I bardzo fajnie, że spotkałaś dziewczynę którą kojarzyłaś :D
OdpowiedzUsuńWiesz, ja przeglądam fp fotografów którzy już trochę w fotografii siedzą i ich zdjęcia są rewelacyjne, stąd może jestem tak krytycznie nastawiona co do swoich prac.
Ja zrobiłam tak, że całkowicie usunęłam się z obserwatorów. Skopiowałam swój adres i w pulpicie głównym pod listą czytelniczą dałam 'dodaj'. Wkleiłam adres i już wszystko działa :) innym też.
Deadpool i Kakuzu mega ^ ^ Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAkane
Haha widzę, że świetnie się tam bawicie ^^ Tak strasznie żałuje, że nie poszłam ;-; Ohoho Aruś w yaoi *o* Yaoistka: mode on XD
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia ~!
Aaa no i oczywiście jaram się pięknym Naffem <3
UsuńŻeby nie było Aruś też niczego sobie ^^
Fajne zdjęcia! Widać,że świetnie się bawicie :D A ten deser lodowy,mmm...wygląda super! *.*
OdpowiedzUsuńgosia-gos.blogspot.com
Jednak bloggerka podsunęła mi pomysł by zmienić jeszcze raz nazwę bloga, dlatego teraz działa ; ) wcześniej niestety by tak nie było. Cieszę się, że już wszystko okej !
OdpowiedzUsuńAaaa, o to chodziło! No, widzisz. Ja tak samo się cieszę, bo w końcu wiem kiedy nowy post *___*
UsuńAwww cosplay Uta no Prince Sama *o*
OdpowiedzUsuńAwwww... SŁODYCZE!
OdpowiedzUsuńJakie słodkie pokemony <333
Coś często w tej galrii byliście widze :D
OdpowiedzUsuńAle mimo wszystko widzę także, że na tym całym konwencie i w ogóle mimo złej organizacji itp. jak pisałaś mieliście dużo fajnych, śmiesznych przygód ;)
A Naff jest słodziutki <3
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Sezon konwentowy ;___; A ja jestem nolifem i nie jeżdżę na konwenty, ale w przyszłym roku patriotycznie postaram się wreszcie na Pyrkon pojechać :D Obym bawiła się tak dobrze jak Wy.
OdpowiedzUsuńJa też mam zamiar wybrać się na Pyrkon, więc może się spotkamy -^___^-! Na pewno będzie świetnie. Konwenty, nawet gdy są beznadziejne, ludzie je naprawiają <3
UsuńOoo, może kiedyś, gdy w końcu uda mi się pojechać na konwent, i my się spotkamy? :D.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, pierwszy cosplay najlepszy xD. Nie mogę, Kakuzu ten dziki szał xDD. Lody wyglądają smakowicie :D.
No ale ostatecznie chyba dobrze się bawiłaś, prawda? ;). Pozdrawiam :*.
Oczywiście! Bardzo chętnie się spotkam i z tobą ^____^! Dlatego jak będę planować jakiś konwent, to zawsze będę pytać kto jeszcze jedzie!
UsuńOczywiście. Ludzie to podstawa konwentu i naprawdę świetnie się dzięki nim bawiłam ^___^
No tak, w końcu co to za zabawa bez fajnych ludzi :). W przyszłym roku albo za dwa będę czatować na informacje o konwentach, na które masz zamiar się wybrać, haha xD.
UsuńNaprawdę znasz RenixClannad? Ojejciu, jak ja uwielbiam jej śpiew <3. Nieustanie zadręczam Michała jej piosenkami, haha xD. Uwielbiam jej wykonanie "Servant of evil" i tej piosenki z Ano hana :D. Jeśli ją spotkasz, to pozdrów ode mnie ^_^.
UsuńNajważniejsze, że było zabawnie i humory dopisują (;
OdpowiedzUsuńJa w Krakowie nie miałam nawet czasu na zjedzenie obiadku ;__;