Drobny prezent od Niku, która wczoraj wpadła do mnie na chwilę <33 W środku
były cukierki, które wyglądały jak jakaś amfetamina. Na szczęście smakowały normalnie!
W przerwie świątecznej udało mi się oglądnąć 2 anime. Mahou Shoujo Madoka Magica i Hakushaku to Yosei. Pierwsze opowiada o czarodziejkach walczących z wiedźmami. Wszyscy myślą: słodkie, szczęśliwe i milusie anime! Odpowiadam: NIE. I to mocne NIE. Fakt. Stroje są cukierkowe tak jak bohaterki, ale mroczne scenerie, mroczny (psychodeliczny wręcz) obraz świata wiedźm, cudowne piosnki w tle i fakt, że tam nic nie kończy się dobrze, a Kyuubei to kawał gnojka (powiedzmy, że ma gdzieś rasę ludzką) potwierdzają, że mamy przed sobą mocny kontrast. I to całkiem udany kontrast! Mimo tego, że początkowo jesteśmy wprowadzani w błąd, bo anime jest o Madoce-czarodziejce, a ona tą czarodziejką do przedostatniego odc. nie jest\i wkurza nas swoim ciągłym płaczem i przeżywaniem jaka to ona i czego nie może zrobić. Polecam.
Hakushaku to Yosei. Anime w klimatach wiktoriańskich z domieszką baśni. Wróżki i te sprawy. Jest przystojny i szarmancki bandyta imieniem Edgar i dobra dla wszystkich (nawet dla łotra) Lydia - doktor wróżek. Uważam, że potencjał tego anime nie został wykorzystany. Mógł powstać z tego całkiem dobry romans i tego się spodziewałam, a tu prosto mówiąc: dupa. Ale dla przystojnego głównego bohatera i jego równie przystojnego lokaja, mogłam oglądać! Może dla porównania oglądnę i drugą serię.
powodzenia z egzaminem;)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam, ale może obejrzę.;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminie! ;)
Zapraszam do mnie na nowego posta: Ja-Emila.blogspot.com :)
Ech szkoła jest durna :P
OdpowiedzUsuńO mniam,jadłabym te cukiereczki :D
OdpowiedzUsuńA daj spokój Naff z tą szkołą ! -.-
mybeautifuleveryday.blogspot.com
szkoła jest straszna jeszcze po takiej przerwie, mi też się nie śpieszy:)
OdpowiedzUsuńMam już dość tej szkoły. Na szczęście nie zostało już dużo do zakończenia roku.
OdpowiedzUsuńAnime w klimacie wiktoriańskim *.* Koniecznie muszę obejrzeć.
Ja po tej przerwie jeszcze śpię. W tej chwili lunatykuje,żeby nie było! hrr.... A,no ten... ja czekam na te trzy dni wolnego *_* ... A anime niestety nie mam jak oglądać, bo wyobraź to sobie,że..och,zieeew.. ten odcinek naruto ładował mi się godzinę i w pół godziny go oglądałam. ych... masakra jakaś... -.- prezencik fajny. :3
OdpowiedzUsuńMoje wstawanie po przerwie jest masakryczne i czuję się tak, jakby w ogóle jej nie było. Dziwnym jest to, że z przyjemnością siadam do matematyki i zarobiłam nawet plusa z tego przedmiotu, a nauczycielka widząc mnie nad zadaniem i rozwiązującą je dobrze (!!!) wywaliła tylko oczy i popatrzyła na mnie z niedowierzaniem.
OdpowiedzUsuńJeju, Naff, biorę się za to drugie anime. Wróżki, baśń i Ci przystojniacy <3 Tylko zasmuca mnie fakt, że nie zrobili z tego dobrego romansu, ale trudno!
Też mi się nie chce wracać do codzienności po przerwie... Super blog, już jestem w obserwatorach i czekam na więcej :D
OdpowiedzUsuńDziękuje, za twój komentarz na moim blogu :)
Zapraszam ponownie :)
zmnikalatwiej.blogspot.com
Ten gifff przecudowny ! Edd aahhh !!!
OdpowiedzUsuńSubuje ;)