A rodzice byli dzisiaj w Niemczech i... dostałam dwa, małe prezenty <33
Pudełko Mikado i... wino liczi, do mojej małej kolekcji stojącej na szafce. Tak, kolekcjonuję alkohol, którego nie piję - bo nie lubię, a poza tym te butelki tak cudownie wyglądają, gdy są pełne *___*. Mama pomyślała, że skoro to wino wygląda jak rodem z Japonii, a jej córka ma bzika na jej punkcie, to kupi dziecku - niech się cieszy!
A tu taka mała reklama Elsworda. Uwielbiam to cudowne MMORPG, mimo tego, że powtarzanie po kilka razy tych samych plansz często nudzi, a polski dubbing poraża i wgniata gracza w krzesło... (Teksty typu: "Chyba ciebie trochę rozczochrałam" czy "Co za bezczelność" ...) Polecam i zapraszam do wspólnej gry z Naffem! A tymczasem idę pożerać paczkę chipsów. Bywajcie!
Kocham te paluszki <3
OdpowiedzUsuńTaki mały prezent, a tak cieszy <3
OdpowiedzUsuńzuuza-zuzaa.blogspot.com/
Och masz miłą mamę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam: pauuls.blogspot.com
oo, to takie zdrowe odżywianie mamy? Tak samo xD
OdpowiedzUsuńEjj, zazdroszczę pogody ! U mnie to białe piekło -.-
Jadłabym <3 :D
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com
ciekawią mnie te paluszki xD Miła mamusia ;] Spoko kolekcja .
OdpowiedzUsuńKiedyś ktoś mnie poczęstował takimi paluszkami... Smaczne były ^^
OdpowiedzUsuńNaff, słoneczko świeci może jakaś sesja w przyszłym tygodniu co? :D
http://xtheendx.blogspot.com/
Kolor naturalny ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te paluszki *.*
OdpowiedzUsuńMikado <3 Podziel si ! <3
OdpowiedzUsuń