1. Przydatna rzecz? Oczywiście, wielki miś do tulenia w nocy! (W biedronce jest dosyć tani!)
2. Naff jako masterchef, potrzebuje się dokształcać, a więc wymarzona: książka o kuchni japońskiej!
3. No, to jak przy masterchefie, to i foremki silikonowe na babeczki by się przydały, bo starych już mało!
A tak z innych, to przydałaby się masa słodyczy, nowe perfumy i jakaś fajna gra na komputer <333. A wy co chcecie dostać, kochane dzieci pod choinkę?
PS. Jutro niestety znowuż pracuję na zastępstwie i to do 22. Łoł. Jak ja to przeżyję? A oprócz tego na wtorek mam 3 przedmioty do zaliczenia. Robi się gorąco.
PS2. Za chwilę przyjeżdżają bracia!
fajne pomysły na prezent ;)
OdpowiedzUsuńDużooo kosmetyków!
OdpowiedzUsuńMasa słodyczy? To mi się podoba! :) Ja za to zupełnie nie wiem, co bym chciała dostać...
OdpowiedzUsuńMm, plan prezentowy spoko. ;Dm hah,przydatne rzeczy xD :D
OdpowiedzUsuńja chce ciuchy :D
Hm...ja tam bym chciała jakąś płytę My Chemical Romance <3 Jaki fajny misio :D
OdpowiedzUsuńPerfumy <3 Hm, ja bym chciała dostać tyle rzeczy, że aż sama nie wiem co :D może gre "tabu" :)
OdpowiedzUsuńojć, moja lista prezentów jest nieco dłuższa C:
OdpowiedzUsuńChciałabym moją rodzinkę u mnie na święta, albo żebym w Wigilię rano się obudziła u babci <3 Taki prezent najbardziej bym chciała :D
OdpowiedzUsuńKomputer, tylko i wyłącznie wreszcie własny komputer.
OdpowiedzUsuńHaha, no i foremki też by się przydały :3
Pozdrów braci ;D
Sin.
(www.Sinka-Nah.blogspot.com)