A oto i mały Fado :)) jak śpi, jest taki słodki i spokojny, a gdy się rozbudzi - mały szatan.
Nawet nie mogłam mu spokojnie zdjęcia zrobić, bo zaraz się rzucał, gryząc pasek od Nikona, albo nogawkę od spodni, albo rękę, albo stopy. A młody ma takie ostre ząbki, że naprawdę!
nasze kawusie w raz z pysznym
ciastem.
...Fajnie było też razem powspominać czasy dzieciństwa kiedy to w raz z braćmi oglądałyśmy Dragon Ball'a, a potem latałyśmy po dworze bijąc się z kolegami i robiąc sławne kamehame :D to były czasy. I pomyśleć, że do tej pory pamiętamy niektóre momenty z DB. Np. Gdy Songo był w zaświatach i wcinał chmury, chociaż mówili mu, że nie może być tu głodny! Właśnie ten moment dzisiaj oglądałyśmy (Dragon Ball Z). A wy, oglądaliście Dragon Ball'a?
I na zakończenie mały Songo!
Nie,nie oglądałam takiej bajki . ;d
OdpowiedzUsuńsłodki piesek . :**
Mam taką samą filiżankę . :D
Haah, czemu nie możesz się doczekać ? Ja tam jakaś szczególnie piękna nie jestem . ^^
tak dobry ten soczek <3
OdpowiedzUsuńhttp://marenowelove.blogspot.com/