Tak bardzo wczoraj nie chciało mi się wchodzić na laptopa. Tym bardziej, że calutki dzień spędziłam w bardzo miły sposób z Arusiem. 2 kwietnia to w końcu NASZE święto. Dziękuję innym za złożenie życzeń z okazji urodzin Arusia, ale odbędą się dopiero 24 czerwca XD. Prostując: 2 kwietnia to 2-ga rocznica naszego związku.
Nasze zdjęcie z wczorajszego spaceru <3
I pomyśleć, że jeszcze niedawno pisałam na naffowie notkę o tym, że jesteśmy ze sobą pół roku. Jak ten czas szybko leci! Tyle już wspólnie przeżyliśmy, tyle się u nas zmieniło! I pomyśleć, że zaczęło się od niewinnej gry w OSU! Potem był skype, wspólne, nieśmiałe plany, pierwsze spotkanie w miejscowości obok mojej babci, spotkania we Wrocławiu, pierwsze, wspólne wakacje, wyjazdy... Jeszcze niedawno rozpaczałam nad odległością 500 km, a teraz mieszkamy razem. Jestem w niebo wzięta!
Wcale nie wierzę w słowa: "Kocha się, a potem jest się ze sobą z przyzwyczajenia", ja będę kochać Arusia już zawsze, bo bez niego nie potrafię żyć. Nie znam innej osoby, która wytrzymałaby ze mną w jednym mieszkaniu, w jednym pokoju przez tak długi czas (prędzej czy później staję się dla kogoś wredną jędzą). Nie dam sobie wmówić innym osobom, że to nie mój książę z bajki, że to nie mój rycerz. Jest dla mnie całym światem <33.
Taki oto filmik zrobiłam Arusiowi z okazji naszej rocznicy. Niestety, nie miałam zbyt dużo czasu ani materiałów (mało kręciliśmy filmików przez te 2 lata D:), poza tym musiałam się z tym prezentem kryć. Aruś oczywiście domyślił się co takiego robię. Zapomniałam zasłonić rolety i zobaczył odbicie mego dzieła w szybie okna. No, przyznam szczerze, że nie jest łatwo zrobić coś, kiedy się z kimś mieszka. Chciałam go wygonić z domu, ale się nie dał!
PS. W filmiku nie ma podtekstów seksualnych XD. Wszystko jest w najwyższym stopniu przyzwoite. Jest tylko kilka błędów w pisowni. Po prostu się spieszyłam!
A to dalsza część prezentu! Tak wyglądała cała zawartość pudełka w raz z pendrivem!
Czekoladki z karmelem. I czekoladki i karmel zrobiłam sama. Duma C:
Coś a'la rafaello. Na wpół z przepisu na wpół z własnego pomysłu.
A to prezent od Arusia! 2-wie różyczki, ulubiony perfum i...
...Karnet na tulenie, masowanie, smyranie po stópkach i wiele, wiele innych! I to jeszcze dożywotni! *__*
Aruś podpisał na siebie wyrok tym karnetem. Teraz częściej go męczę o drapanko (w poprzednim życiu musiałam być kotem D:).
To nie koniec naszego miło spędzonego czasu. Postanowiliśmy zrobić wspólnie kolację. Uparłam się na brokuły, dlatego mieliśmy niesamowitą podróż po mieście. Myślałam, że zajdziemy tylko do sklepu obok, dlatego wzięłam w łapkę aparat, nie braliśmy kurtek, plecaka. Koniec końców odwiedziliśmy 5 różnych sklepów, a brokuły znaleźliśmy dopiero w mieście. Jak śmiesznie musieliśmy wyglądać idąc środkiem miasta - Aruś z piersią z kurczaka w dłoni, a ja z brokułem. Ważne, że się w końcu udało!
I wino liczi <3
Było naprawdę miło. Wieczorem wspólnie oglądnęliśmy Top Chefa, porobiliśmy matematykę i ostatecznie usnęłam na kolanach Arusia, który grał na laptopie. Ostatnio robię tak cały czas D: nie umiem wytrzymać do północy jak dawniej!
Następną notkę zapowiadam na weekendzie, chociaż nie wiem jak to będzie. Jutro może w końcu dostanę myszoskoczki - jeśli nie, zrezygnuję i pojadę do Wrocławia je kupić. Ja się prosić nie będę. Trzymajcie się <3
Jeju tak czytam tą notkę i cieszę się waszym szczęściem, no dosłownie..Jesteście taacyy kochanii ^__^
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com
+ a filmik jest najlepszy <3333333333333333333333
UsuńGratulacje!! Dużo szczęścia Wam życzę!:*
OdpowiedzUsuńBędę chyba płakać. Taki piękny filmik, taka piękna para. Niesamowicie szybko leci, co ? My swoją drugą rocznicę obchodziliśmy 21 marca, bo w ten dzień się wszystko zaczęło tak naprawdę. Tyle szczęścia, tyle miłości a czasem tyle nerwów z tymi facetami. :D Jeszcze więcej miłości i spełnienia wspólnych marzeń Kochani ; )
OdpowiedzUsuńA filmik też muszę zacząć nagrywać, chcę zrobić taki prezent na Jego urodziny. Suuper sprawa ; p
wstaw proszę Cię przepis na te czekoladki, niedługo zbliza mi się rocznica i chętnie bym zrobiła cs takiego;) i widze, że była to bardzo romantyczna kolacja/obiad ,;d
OdpowiedzUsuńWłasnoręcznie wykonane czekoladki cieszą najbardziej - coś o tym wiem, też sama je robię c: A pudełko ślicznie przystroiłaś, typowo wiosennie - wiosna to wspaniała pora na tak sentymentalne święta, wszystko kwitnie, ptaszki śpiewają... <3
OdpowiedzUsuńGratulacje, dużo szczęścia~! Czekam na info o zaręczynach. <3
OdpowiedzUsuńoj zdarza się czasem pomylić xddd hahahah
OdpowiedzUsuńdużo szczęścia i miłości wraz z wytrwałością :) chcę być druhną ! xddd
Gratuluję dwóch lat związku i życzę Ci, byś każdego wieczora zasypiała na kolanach Arusia :)
OdpowiedzUsuńMiło się patrzy na Wasze wspólne zdjęcia :)
Aruś dostał czekoladki z karmelem, a moje sushi to gdzie jest?!
Mmm, brokuły i kurczak, kocham! <3
Filmik genialny!
Ekhem, a jak będzie się szykował ślubik, to dostaniemy po zaproszeniu, tak? ;)
Szczęścia i niekończącej się lawiny miłości
życzy
Cleo Miachar Cullen
To naprawdę miłe widzieć, że komuś się tak dobrze układa, odzyskuję wtedy wiarę w ludzi i taką prawdziwą miłość. <3 Jesteście razem przesłodcy, tak więc życzę dużo szczęścia i jeszcze wielu, wielu wspólnie spędzonych rocznic. <3
OdpowiedzUsuńSzczęścia :)
OdpowiedzUsuńnataa-liiaa.blogspot.com
Cudnie piszesz, gratuluję takiego fajnego związku, prezenty naprawdę kochane ♥
OdpowiedzUsuńhttp://izilleys.blogspot.com/
Hej.!
OdpowiedzUsuńFajnie, że napisałaś post na blogu mybeautifuleveryday ;-)
Znalazłam Cię od tego bloga. Fajnie piszesz :D
Gratuluje dwóch alt związku i życzę wytrwałości i szczęścia ;-)
Podoba mi się Twój blog, wiec obserwuję :D
Pozdrawiam ;*
Miśka
misiayou97.blogspot.com
Świetny pomysł miałaś z tym filmikiem,
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobał:)