wtorek, 4 lutego 2014

Studniówka Naff'a!

Studniówka. Tak naprawdę... nie poczułam jej. Zupełnie jakby to nie był mój bal, nie moja impreza. Te 11 godzin zleciało jak jedna. Czuję się, jakby to był jakiś krótki, ale uroczy sen, bo było naprawdę miło! Bez żadnych ekscesów, po prostu miło i przyjemnie. To była pierwsza impreza na którą mogłam się spokojnie, bez nerwów przygotować. Nawet się na nią nie spóźniłam. To takie... nie w moim stylu, haha. 
Polonez nie wyszedł nam tak tragicznie jak na próbach. Może było kilka pomyłek, ale jako tako wyszło dobrze. Przemowa krótka, był szampan, były tańce, była kamera - i coś mi się widzi, że łapała nas w nieodpowiednich momentach! Teraz zapraszam na zdjęcia, a opis imprezy poniżej ich :3

Pierwsze Naffy za płoty!
 Słit focie muszą być! Miny niezbyt wyjściowe, ale zdjęcie urocze <3
Naff i Luśka, która uważa, że ma brzydki profil. Kłamca! 
Tak bardzo zła, w pokazywaniu nóg! Obok Luśka, Aneć i Wiola, w tle artystyczny zamaz.
Chcesz zagrać w grę?
Mechanicy, którzy zrobili super występ kabaretowy! Anonim w moich okularach.
Naff i jej jedyna fotka podczas występu kabaretowego. Słit focia fotografa XD
Takie ciemne, niepozorne!
Jedno z niewielu naszych wspólnych zdjęć. Kocham <3
Naff, Krawiec, Madzia, Wiola.
Zdjęcie, które podwinęłam Luśce. Krawiec, Luśka, Wiola, Patryk i Naff <3. Najlepsi.
Słit foci ciąg dalszy!
Zdjęcie z moją cudowną mamą, która musiała się męczyć z nami przez całą studniówkę xP
Aruś, Naff, Patryk i Wiola. Ja, taka wielka D:
Słit focia z moimi przystojniakami, a co! 
Z Lunatyczką :3 <<jej blog>>
Z Luncią po raz drugi.
Dopiero teraz spostrzegłam, że byłyśmy wtedy kręcone :O
Klasowy skok do czołówki, którą kończyliśmy dopiero na studniówce :3

To na tyle ze zdjęć. Myślę, że jak zdobędę więcej fotek od znajomych, to coś jeszcze wrzucę.
Zdecydowanie najfajniejszą częścią studniówki było dokańczanie klasowej czołówki i kabaret. Mój super ślizg fotografa wyszedł idealnie. Szkoda tylko, że nikt mnie nie ostrzegł przez podłogą pełną białego proszku. Wyglądałam jak bałwan, a kamerzysta akurat kręcił, jak sobie trzepię spodnie. Mam nadzieję, że przynajmniej tyłka nie było mi widać (syndrom gołej dupy). Byłam też w szoku, że reszcie poszło tak dobrze! O wiele lepiej niż na próbach. Dziki szał! Myślałam, że spadnę z krzesła ze śmiechu.
Trochę się też powściekałam, bo nie mogliśmy znaleźć magnetofonu, a potem ktoś mi podwalił aparat. Juhu. Ogólne zamieszanie, ale ostatecznie wyszło fajnie. Chociaż... w sumie nie pobijemy gości od mechaników tańczących w spódniczkach jak baletnice. Pod koniec złapało mnie mega przeziębienie. Ja to nazywam... wykończeniem materiału. Katar, gardło i wszystko na raz. I tak już choruję trzeci dzień, jednak... warto było! Studniówka udana. Teraz tylko matura D: *mina a'la krzyk Muncha*.

14 komentarzy:

  1. Będę za Was trzymać kciuki w maju <3 i mi tam zdrowiej bo miałyśmy nagrać jak gra Matsumoto i Rukia xd

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam twoją kreację już na fejsie, więc tylko powtórzę, że wyglądałaś prześliczne, ale najważniejsze jest i tak to, że się dobrze bawiłaś. <3

    OdpowiedzUsuń
  3. ja na mojej... piłam XD oj żadne kabarety by nie wyszły z taką ilością alkoholu jaką przemyciliśmy na salę, bo każda para zaopatrzyła się w litr lub dwa X....X tz. kabarety były, ale nie planowane XD XD a zdjęcia to mam takie, że się z nich śmiałam przez dwa tygodnie, bo wyglądamy wszyscy jakby nas prąd pokopał XD

    OdpowiedzUsuń
  4. fantastycznie wyglądałaś! miałam dokładnie takie samo odczucie jak Ty. po prostu była .. i już:) tą minę bardzo dobrze znam! jak słyszę utwór 'Matura' to ogarnia mnie panika!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku, jak ślicznie wyglądałaś *.*
    To dobrze, że studniówka się udała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ''Syndrom gołej dupy'' hahahaha oj Naff jak Ty coś napiszesz hahahaha :D
    Ale fajne te zdjęcia no, widać, że zabawa była naprawdę udana :)
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjęcia, wyglądałaś bajkowo! <33 ;P Pozdrawiam gorąco ;***

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne foty :) Widzę że świetnie się bawiłaś... i pięknie wyglądałaś... boska fryzura..! jak długo wytrzymała? :) Fantastyczna sukienka... Oj poszłabym się wyszaleć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak Ty tam cudnie wyglądałaś! Nie można się napatrzyć.
    Chcę studniówkę. Już.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ przeprześlicznie wyglądałaś ! Cudowny Naff *o* Występ kabaretowy wydawał się być strasznie fajną sprawą ~~ moja studniówka dopiero za rok, ale jak tak się dobrze na swojej bawiłaś, to nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie, że dobrze się bawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Co by tu zacząć komentować ? Ach na początek najważniejsze - BOŻE, JAK TY ŚLICZNIE WYGLĄDAŁAŚ ! Tak ci zgrabnie nogi wyglądają w tej asymetrycznej sukience ! Anonimom też twoje okulary pasują xd. Jak tam loki ? Trzymały się dłużej niż gdy robiłaś próbę ?

    OdpowiedzUsuń
  13. Twój blog został dodany do lity najfajniejszych postów.
    Gdybyś mogła to skomentuj ten post.-http://agga-aggaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Haha, fajnie, że studniówka się udała ;) Pozdrawiam
    Akane

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za komentarze <3! Na pewno się odwdzięczę -^___^-