środa, 18 grudnia 2013

Słoneczne święta?

Hej! Czy u Was też świeci słońce? To niewiarygodne! Czyżby zima miała w ogóle nie nadejść? Bardzo nie lubię zimna, ale uważam, że śnieg przydałby się chociaż na Boże Narodzenie albo Sylwestra. Nie wyobrażam sobie słońca dnia 24 grudnia. Ta pogoda sprawia, że kompletnie nie czuję świątecznego klimatu.

Takie dziś rano było niebo. Od razu humor lepszy!

Listy już napisane. Chcę je wszystkie przepisać, przystroić rysunkami i wysłać jutro. Nie wiem czy zdążę, bo "uładnienie" 6 listów to naprawdę ciężka sprawa, ale postaram się, bo chcę, żeby wszystkim listy doszły przed świętami :3. Ostatnio dostałam kolejną, cudowną odpowiedź listową! Bardzo dziękuję Winterkowi! Twój list i prezenty są świetne!

W całości :33
Motyw koperty nieziemsko mi się podoba! Jest taki... krakowski!
I własnoręcznie robiony naszyjnik!

W szkole oceny wystawione, a więc powoli zaczynają się luzy. Dzisiaj np. dwie pierwsze lekcje spędziliśmy na polonezie. U mnie sytuacja jest o tyle dziwna, że mam 175 cm i jestem na samym końcu! Przerastam chłopaka, który jest w rzędzie przed nami - już polubiłam się z nim przedrzeźniać haha. Jeszcze śmieszniej będzie wyglądał Aruś, który niestety rzadko będzie pojawiał się na próbach ze względu na studia. Jednak cieszę się, że mogę z nim tańczyć! A tak poza polonezem to całkiem dobrze. W piątek Wigilia klasowa, którą zamierzamy ze znajomymi opuścić. Nie bawi mnie siedzenie z moją klasą. Nigdy nie czułam się wśród nich dobrze i z utęsknieniem czekam na koniec roku. W raz ze znajomymi planujemy pójść na pizzę, pośmiać się wspólnie i wypić jakieś piwo. To będzie z pewnością bardziej udana Wigilia <3.

Wygląda, jakbym była doklejona do tła!

A to ja i Aruś z dzisiejszego dnia! Udało nam się spotkać na godzinkę we Wrocławiu, ponieważ byliśmy na lotnisku po mojego brata. Jestem taka szczęśliwa! Martwię się tylko o to, czy drugi brat przyjedzie...
Pożegnanie z Arusiem minęło boleśnie. Machałam jak świr z oddali przez co mało nie walnęłam jakiegoś dziecka. Patrzyło się na mnie jak na kosmitę. Cóż. Pocieszam się faktem, że po świętach spędzę bardzo dużo czasu z moim ukochanym <3. Miłego tygodnia!

17 komentarzy:

  1. Moim zdaniem jeśli śnieg nie spadnie na święta to później już może w ogóle nie padać xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam bardzo się cieszę, że na razie nie ma śniegu, chociaż go uwielbiam... Mam nadzieję, że do piątku się taki stan rzeczy utrzyma, bo muszę jakoś wrócić z drugiego krańca Polski do domu. Potem może sypać i sypać. <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Święta będą dziwne bez śniegu... chociaż i tak bardziej się obawiam o to, że śnieg pojawi się w styczniu i będzie długo, długo czego naprawdę nie chcę.
    Już się nie mogę doczekać tego listu ! : )
    Mnie na szczęście nie dotyczą te całe przygotowania do studniówki i naprawdę mnie to cieszy.
    Hmm...ja idę na wigilię klasową. Ze swojej nie trawię tylko 2 dziewczyn, poza tym jest okej. Ale Ty jeżeli nie czujesz się dobrze w ich towarzystwie to masz rację, nie idź : )

    OdpowiedzUsuń
  4. O fajnie, że już jednego brata masz przy sobie, hihi :)
    Słodziaki z Was z Arusiem no!
    Co do śniegu, też za nim nie przepadam, ale naprawdę mógłby spaść..Bo święta i sylwester bez niego to tak mega dziwnie O__o
    Niebo od kilku dni jest takie cudowne <3
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Wesołych Świąt Naffie ! :3
    Moim zdaniem też przydało by się trochę śniegu na wigilie...nawet jeśli za zimą nie przepadam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znając życie śnieg będzie na święta... ale wielkanocne X'D

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak szczerze.... to przynajmniej nie trzeba odśnieżać i jest spokój :D. Co prawda rzeczywiście jakoś też nie czuję klimatu świat, bez śniegu wydaje mi się, jakby było to coś w rodzaju... snu o tym, ze dziś już 18 grudnia, a naprawdę nadal jest październik :).
    Rzeczywiście, to zdjęcie wygląda, jakbyś była doklejona xD. A z tym machaniem, to na mnie też się dziwnie patrzą- i dzieci, i dorośli, więc nie jest źle :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo się cieszę, że list dotarł cały i zdrowy <3
    Ja właściwie cieszę się, że śniegu nie ma, wystarczyłby mi na same święta. Dla mnie nie jest zbyt wygodny, ponieważ w stajni jest wtedy strasznie zimno i nie można jeździć w tereny :C
    Ja nie mam jak zwiać z wigilii klasowej, bo robimy jasełka i będę upchnięta między próby :<
    a co do nastroju świątecznego: http://www.youtube.com/watch?v=qCPFK61Yu3M
    To daje radę, o tyle o ile. Mimo, że całkiem nie w moim stylu i nijak mi się nie podoba ;-;

    OdpowiedzUsuń
  9. masz bardz przyjemnego bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przypadkiem trafiłam tutaj ii.. podoba mi się =)
    Masz rację, brak śniegów podczas Boże Narodzenie będzie taki... dziwny, jak powyżej mówią XD

    OdpowiedzUsuń
  11. Bez beki wyglądasz jak doklejona na tamtym zdjęciu xD Pozdrawiam
    Akane

    OdpowiedzUsuń
  12. Przez tą pogodę nie czuję w ogóle świąt co mnie bardzo drażni ;< A pierwsza fotografia jest boska, te kolory i w ogóle mogłabym się o niej rozpisać, ale po co skoro bym pisała bezsensu XD

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale piękna papeteria :) Lecz tego, czy krakowska, nie potrafię stwierdzić - dla mnie wzory podhalańskie, kurpiowski czy łowickie wyglądają niemal bliźniaczo :)
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Najgorsze jest to, że nic nie zapowiada wizyty śniegu, bo pogoda jest typowo jesienna :(

    Naprawdę macie już wystawione ocenki? :o Bardzo szybko.

    Ja też nie znoszę swojej klasy, więc doskonale cię rozumiem w tej kwestii. Fajnie, że zostało nam wytrzymać z nimi tylko kilka miesięcy.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi tak smutno z powodu braku tego śniegu :( Śliczne zdjęcia choinkowy Naffie :)


    Zapraszam
    zmnikalatwiej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Też nie wyobrażam sobie świąt w pełnym słońcu. No chyba, że byłby mróz i leżał śnieg to wtedy tak. Znając życie to śnieg znowu pomyli święta i będzie na Wielkanoc. Może po prostu zmieńmy daty i w grudniu święćmy jajka, a w marcu/kwietniu miejmy Boże Narodzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Faktycznie, na zewnątrz wygląda, jakby była Wielkanoc, a nie Boże Narodzenie, ale ja się strasznie z tego cieszę, bo uwielbiam ciepło :D. Jako dziecko cieszyłam się ze śniegu w wigilię, ale teraz jego brak zupełnie mi nie przeszkadza xD. Racja, trochę dziwnie, ale lepiej, żeby było ciepło :D. Zdjęcia z Naffkiem jak zwykle urocze, a odpowiedź listowa wygląda świetnie :D <33.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za komentarze <3! Na pewno się odwdzięczę -^___^-