W te wakacje nic nie zapowiadało, że się tu wybierzemy, a tym bardziej, że Aruś z nami pojedzie. Mama lubi spontaniczne decyzję, tyle powiem. Zapraszam do notki, która będzie bardziej... zdjęciowa.
Od razu po przyjeździe, poszliśmy nad morze! Aruś i Naff na tle morskich fali
A to zdjęcie robione w południe, gdy poszliśmy całą rodzinką na plażę
A Naff ma problem z fruwającymi włosami. PS. Uwielbiam tą sukienkę!
"Oddawaj aparat!" - a włosy jak zwykle na twarzy. Ten niesforny, nadmorski wietrzyk...
Włosy powracają! Tym razem z Arusiem w tle. Mimo wszystko, kocham to zdjęcie!
Zdjęcie z drucianym rowerzystą z którym co roku mam nową fotkę haha
Druciak się na mnie lampi!
Z tej samej, ale wieczornej serii. Tym razem z tatą i mamą.
Dzieło Arusia. Zaczęło wtedy lać jak z cebra i musieliśmy się ukrywać pod parasolem lodziarni
Nasz cudowny obiad. Domowe leczo ze słoika. Kocham wyjazdowe obiady!
Przed zachodem słońca, drugiego dnia. Pamiętam, że przyszliśmy za wcześniej i postanowiliśmy porobić z Arusiem zapasy na piasku. Było... zabawnie!
Uwielbiam morskie zachody słońca! Uważam, że wyjazd nad morze bez nich, to nie wyjazd!
Miałam chwycić za słońce, a ostatecznie tyknęłam je palcem.
Aruś i jego mina! Przypomina Yuno z Mirai Nikki, czyż nie?! <<klik>>
W bluzie Arusia z czerwonym noskiem
Czas się rozebrać. No i znowu te włosy!
Naff bez grzywki :O
Aruś i koszulkowy szał! To podczas tych piaskowych wojen
Piesek, który nas zaczepiał swoimi szczeknięciami. Mimo wszystko - słodki.
Podpis na piasku musiał być!\
Z najukochańszymi rodzicami na ziemi! Przed samym domkiem
I obiad na mieście. Pyszności! Nie żałuję, że nie jadłam ryby!
Nieśmiały Naff, ostatniego dnia nad morzem
Jak co roku, kebab na zakończenie! Nie szło się najeść, pożałowali.
Naff ukryty za swoimi ulubionymi lodami w polewie
Wypad nad morze zaliczam do całkiem udanych! Ważne, że w tym roku doczekałam się zachodu słońca z ukochaną osobą, ważne, że pospacerowałam po mieście, zajadałam się ulubionymi lodami (Giotto! Polecam!), ważne, że pograłam na DDR'rze, że spędzałam wieczór z rodziną grając w państwa-miasta, że pośmiałam się z rodziców i ich gry w cybergaja, że porobiłam fajne zdjęcia, porzucałam się z Arusiem na mroźne fale, potarzałam się z nim w piasku i... było jak najbardziej zabawnie. Nawet alergia nie była w stanie zepsuć tego czasu. Cieszę się z tego wyjazdu i chcę takich więcej!
Dobrze, że wyjazd udany :) Zazdroszczę takich wakacji :) Śliczne zdjęcia :) Boska ta pierwsza niebieska sukienka ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam-nowy post
zmnikalatwiej.blogspot.com
Na co dzień mieszkam blisko morza, więc nic dziwnego, że na wakacje próbuję uciec jak najdalej od niego :D
OdpowiedzUsuńKurczę też bym się tak przejechał :C
OdpowiedzUsuń______
radosuaf.blogspot.com
Zdjęcia zachodu słońca. *o* wyszły prześlicznie! <333
OdpowiedzUsuńJej, ale słodko *-*
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia, zazdroszczę wyjazdu.
<3
Fajne zdjęcia, widać,że wyjazd udany! :)
OdpowiedzUsuńŚliczna Tunika/sukienka w kratkę :D
OdpowiedzUsuńStrasznie Ci zazdroszczę! To zdjęcie z 'trzymaniem' słońca jest boskie! Też takie chcę! :D Ale chyba musze poczekać do następnym wakacji..
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie Twoje z Arusiem jak masz włosy na twarzy jest takie aww *-*
+ przez Ciebie mam ochotę na kebaba no! xD
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Świetne zdjęcia! Życzę Ci więcej takich wypadów ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAkane
ale piekne niebo <3
OdpowiedzUsuńPiękne foty <33 ;*
OdpowiedzUsuńJeju, jak Ci zazdroszczę. Też bym tak chciała z chłopakiem <3
OdpowiedzUsuńI wgl jakim aparatem zdjęcia robisz ? Świetne są, szczególnie te z zachodem. <3
Super fotki, aż przyjemnie się robi na sercu jak się je ogląda. <3 Ciesze się, że wyjazd się udał.
OdpowiedzUsuńWiem właśnie, że Ty technikum :D Będziemy razem walczyć z maturką.
OdpowiedzUsuńJedni polecają ten aparat, inni nie ;p też mam nikona ale nie lustrzankę i też mi robi ciemniejsze zdjęcia a czasem aż prześwietlone.. Dlatego następnego chcę Canona :)
Mega ładne zdjęcia ! ;)
OdpowiedzUsuńfajna bluzka z babeczkami <3
OdpowiedzUsuńRazem będzie raźniej :D A co dalej to nie wiem. Każdego dnia zmieniam zdanie, już sama nie wiem. Najważniejsze, żebym maturę zdała a co dalej... się zobaczy. A Ty ?
OdpowiedzUsuńSzczerze powiem, że miałam okazję robić zdjęcia D5000 i też rewelacji z kolorami nie było. Były po prostu szare, nie podobały mi się. Już jakbym chciała nikona to D80 czy 90. Te są dobre ! ; ) A co do cyfrówki to jest dobre wyjście. Niektóre robią lepsze zdjęcia jak lustrzanki. Już mnie nic nie zaskoczy :D A co do Canona to jeszcze nie wiem. Na razie nie mam funduszy na niego. Może 600D :)
kocham morze i zachody słońca, coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńwww.charlie-fotografia.blogspot.com
Ale Ci zazdroszczę. Śliczna sukienka.
OdpowiedzUsuńMam 1,80m wzrostu :(
Świetne zdjęcia. Zazdroszczę wypadu nad morze. Obserwuję.
OdpowiedzUsuńAhh ten wiatr we włosach i fale ^w^
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka :3
Świetne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńomomom lody w polewie. <3
Wakacje z bliskimi osobami zawsze są udane :) ja też właśnie wróciłam z nad morza i choć pogoda była dość zmienna, bawiłam się świetnie!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
Pozdrawiam!
megshandmade.blogspot.com
Więc jestem od Ciebie o rok starsza ;) ale że wakacjami pracuję, to dla mnie to jak urlop :D :)
OdpowiedzUsuńmegshandmade.blogspot.com
Na pewno zależy też od obiektywu. Ja za bardzo tam się ustawieniami nie bawiłam, bo nie lubię grzebać w czyimś sprzęcie ale zdjęcia mi się za bardzo nie podobały :) Miło, że tak piszesz ale ja wgl już nie czuję się dobra w fotografii. Mam ochotę czasem to zostawić.
OdpowiedzUsuńCzuję, że ja też późno podejmę decyzję ostateczną. Planowałam iść do Wrocka, ale z kolei ja pójdę za chłopakiem do Opola. Więc wiedz, że Ci zazdroszczę :D Ja myślałam o turystyce, czasem o pedagogice itd, itd. Przestań, więcej wiary w siebie :) Każdy ma swój początek i dlategoo trzeba się szkolić. Ja planuję też zrobić jakieś studium albo kurs fotograficzny ; D
Też zawsze mam alergię, kicham jak słoń, tyle, ze ja nad morzem mieszkam ^^. Rzeczywiście Arek wygląda trochę jak Yuno, hehe. Mój brat ma identyczny sposób ukrycia na piaskowe wojny.
OdpowiedzUsuńbo jak ktoś chce się przewietrzyć,to tylko nad może,hah .
OdpowiedzUsuńJa mam alergię tylko na niektóre zapachy xD a sukienka jest fajna :)