Nie pisałam 4 dni i przyznaję, że miałam zrobić notkę dopiero w poniedziałek, po moim powrocie od babci. Powód? Ostatnio niezbyt dobrze się czuję - i psychicznie i fizycznie. Miałam jednak sporo czasu na przemyślenia i oto jestem. Niestety, Arusia będę widzieć tylko przez jeden dzień. Bardzo mnie to boli, bo nie widziałam go 3 miesiące i będę musiała czekać na niego jeszcze jeden. Trudno mi to przyjąć do wiadomości, ale się staram. W końcu mogliśmy się w ogóle nie zobaczyć. Poza tym... zostałam zaproszona na pierwszą randkę! Pominę to, że jesteśmy ze sobą już prawie 14 miesięcy, ale jakoś nie było okazji ^____^
Kiedy życie wręcza ci cytrynę, upiecz ciasto cytrynowe!
Przyznaję, ostatnio dużo się działo, ale... nie pamiętam już co. Na pewno zepsuliśmy w poniedziałek ciasto z Krawcem. Coraz bardziej zaczynam wierzyć w przestrogę Luśki o treści: "Masz okres - nie piecz ciast". To już drugi raz! Tak to dzień jak co dzień. Nauka Wioli na matmę - dała rady na poprawie! Zaliczanie przedmiotów - w końcu odchodzę na praktyki i po prostu życie. Znikam. Muszę zacząć się pakować, po wyjeżdżamy od razu po moim powrocie ze szkoły. Odezwę się w niedzielę!
Życzę fajnego wyjazdu, baw się dobrze i zabierz mnie ze sobą :D
OdpowiedzUsuńEj nooooo mów że Cię nie zapraszałem ^^ przecież spotykaliśmy się na ( tzw. nieoficjalne randki xP )
OdpowiedzUsuń*nie mów
UsuńNo, właśnie nieoficjalne XD. A teraz mnie dopiero zaprosiłeś na prawdziwą!
UsuńŚwietna fotka! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie ! ;)
OdpowiedzUsuńMiłego wyjazdu :3
OdpowiedzUsuń14 miesięcy związku i pierwsza randka ? To u mnie tyle samo a wciąż takiej prawdziwej nie było ;p
OdpowiedzUsuńU mnie 10 miesięcy i w sumie takiej randki, radnki też nie było haha :D
OdpowiedzUsuńJaki ładny, uśmiechnięty Naff *__*
Czekamy na kolejną notkę ;)
mybeautifuleveryday.blogspot.com
To w rogu tak się kula i kula D:
OdpowiedzUsuńJestem teraz na Litwie. Wycieczka szkolna, czasu nie ma. Znalazłam chwilę żeby tu wbić i proszę! Randka, hm? Nie no, trzymam kciuki *__*=
OdpowiedzUsuńDlaczego go nie będziesz tak długo widziała ? :P
OdpowiedzUsuńMega pozytywne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńHa! No to cieszcie się z "pierwszej randki" :>
U mnie prawdę mówiąc też się dużo dzieje, ale... No właśnie "ale" jest takie, że nie bardzo wszystko pamiętam..
Pozdrawiam :)
Masz niesamowicie pozytywny uśmiech ! Bardzo przypominasz mi moją jedną koleżankę :D
OdpowiedzUsuńPiękna Naff <3
OdpowiedzUsuńGratuluje zaproszenia na romantyczną randkę c: Aruś to dobry chłopak, inny by w ogóle nie pomyślał o takim zaproszeniu XD
Miłego wyjazdu ^^
No to życzę udanego wyjazdu i randki też! A następne ciasto będzie na stówę lepsze :)
OdpowiedzUsuń