Czy wam też żonkile kojarzą się z Wielkanocą <33? W moim domu ich chyba z milion.
Ostatnio skończyliśmy z Arusiem nasz "zbiór plików tekstowych" (czyt. książkę). CUD. Rzadko kiedy jakiekolwiek kończę. Zmieściliśmy się w 41 pięknych rozdziałach i zastanawiam się czy gdzieś tego nie wstawić. Muszę to skonsultować z Arusiem. Tak poza tym... ponownie ważą się losy naszego spotkania - nienawidzę tego uczucia. Tym razem w grę wchodzi 2 kwietnia, pierwsza rocznica naszego związku. Życzcie powodzenia.
Ach, tak ze spraw blogowych. Kochani. Nie mam zamiaru odpowiadać na kolejne liebstery, bo szczerze mnie to już denerwuje. 6 razy wystarczy. W niedługim czasie planuję też zmienić nagłówek - coś czuję, że na blogu będzie górować błękit.
A propos poprzedniej notki i strojenia mojej mamy. To jest właśnie zrobiony przez nią stroik, który stoi na przedpokoju. Kolory zdjęć trochę różne, wybaczcie. Robiłam na szybkiego w kilku trybach i tak wyszło. I nie, nie oddam wam mamy. Dzięki niej, co roku w święta wielkanocne i w Boże Narodzenie jak tak ślicznie i klimatycznie w naszym domu <333
cudownie, ze sie rozpisalas *.*
OdpowiedzUsuńPowiedz mamie, ze piekny stroik :)
Szczescia w ta rocznice golabeczki kochane <3
Łączę się z Tobą w bólu w związku z tą rocznicą... Nie ma co się teraz martwić. Głowa do góry, jeszcze się pewnie zmieni :3.
OdpowiedzUsuńCo do koszyczka- jest naprawdę ładny. Ja nie dekoruję w tym roku jakoś szczególnie swojego domu. Symbolicznie dużo kwiatów :3. Jak widać nie tylko mi żonkile kojarzą się z Wielkanocą~~
No to życzę powodzenia z tym spotkaniem ;3
OdpowiedzUsuńA co do Wielkanocy, to też jestem przyzwyczajona do słońca tego dnia, zapachu wiosny i topiącego się śniegu (niestety teraz u mnie jest jakaś cholerna zima 100-lecia, więc nie wiem jak to będzie).
Śliczny ten stroik <3
http://lily-vegas.blogspot.com
Życzyłabym ci mokrego dyngusa, ale w taką pogodę lepiej nie c:
OdpowiedzUsuńJeny, ale Twoja Mama ma talent *-* Nie musisz mi jej oddawać, możesz ją poprosić, żeby zrobiła mi stroik i wysłała pocztą xD
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj świeciło słońce, było nawet ciepło, a na trawce leżą resztki śniegu. No i błoto. Błoto wszędzie o.o
Rany, Naff, ale jak to 'ważą się losy spotkania?!' O; Sama Wam zapłacę, tylko się spotkajcie, poróbcie słit focie i wstawcie na Naffowo :c
Pozdrów Arusia od Ciastka! ^__^
Śliczne zdjęcia! ;)
OdpowiedzUsuńA pogoda rzeczywiście nie za ciekawa.;/
Błękit - lubię to ! <3
OdpowiedzUsuńNo to życzę powodzenia z Arusiem, pewnie się uda ! Trzymam za Was kciuki ^^
Ah żonkile jak ślicznie wyglądają <3
A co do pogody to wole się nie wypowiadać ;_;
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Taktaktak chcę zobaczyć Waszą książkę w całości <3 Biała kiełbasa? Nigdy nie jadłam D:
OdpowiedzUsuńJa nie czuję tych świąt ... :P
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Usuńfilmiki-smiesne.blogspot.com
Chwilami pada śnieg ? U mnie bez przerwy :((
OdpowiedzUsuńpodoba mi się wielkanocna dekoracja... u mnie jej bardzo mało .xD