poniedziałek, 18 marca 2013

Główna przyczyna nieudanych wypieków.

Witam. U Naffa w sumie nic nie słychać. Był to kolejny poniedziałek z serii: opychanie się ciastem na praktykach. Koncepcja koleżanki na temat czemu nam nic nie wychodzi (biszkopt nie urósł, galaretka nam stężała, zabrakło nam soku z cytryny...), brzmiała: "Bo masz okres". Hej, może coś w tym jest. Kobiety z okresem przynoszą pecha ciastom!
Aruś dostał płytę ze zdjęciami ze studniówki! Jak je zobaczyłam, to po prostu padłam. Nie wiem co my tam piliśmy. Naprawdę, nie wiem...


Pamiętne zdjęcia z pamiętnego pozowania. Jak to powiedział pan fotograf: w stylu południowo-amerykańskim. Niech żyje bal! Nie ma nas na wielu zdjęciach, ale myślę, że jeszcze jeszcze jakieś na naffowie się przewinie <33. Nic, tylko czekać teraz na płytę z filmem! 

6 komentarzy:

  1. fajne zdjęcia w stylu amertkańskim ;D
    No właśnie dlaczego Wam nie wychodzi, nie mogę doczekać się ciasta dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  2. haha słodko ;3
    ej ja chcę ciastko od Naff'a,ale jak się skończy okres haha :D
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha świetne zdjęcia :D Czekam na resztę :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialne fotki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Pisz co chcesz, zdjęcia na pewno świetne (stwierdzenie po tym). ;)) Słodko pozujesz . :3 Hehe, a co do okresu to prawda ... xDD

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za komentarze <3! Na pewno się odwdzięczę -^___^-