Witam. Naff dosłownie na chwilę. Jutro o 8 egzamin, więc muszę wstać o 6, bo zanim dotrę do Zielonej Góry, to trochę minie. Na jazdach nie szło mi dzisiaj źle, więc przy odrobinie farta MOŻE zdam za pierwszym razem. MOŻE. Wystarczy nie wpaść w pułapki egzaminatora i nie wymusić pierwszeństwa. Z resztą sobie poradzę. Trzymajcie za mnie kciuki, kochani!
To Naff na jutrzejszym egzaminie. Hardcore driver, a co >DDD
Życzę powodzenia (chyba troszkę spóźnione), ale mimo to życzę powodzenia :D
OdpowiedzUsuńNa pewno sobie poradzisz <3 Nie stresuj się za bardzo :3
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :)
OdpowiedzUsuńhaha powodzenia ! :*
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com