Nakupowałyśmy ciastek korzennych, zrobiłyśmy pizzerinki (wersja własna z kotletami i innymi dziadostwami), oglądnęłyśmy X-Factor i w sumie plan był taki, że mamy oglądnąć jakiś film albo bajkę, ale skończyło się na tym, że ściągnęłam z szafy stare pudełka z opowiadaniami z młodych lat i dorwałyśmy: w pierwszej kolejności nasze gimnazjalne opowiadania pisane na kartkach o Naruto, a potem moje stare opowiadania o wymyślonych przez nas czarodziejkach (gdy miałyśmy manię na Czarodziejkę z księżyca). Nie można zapomnieć o komiksie związanym z tymi czarodziejkami. Mimo wszystko w jakiś sposób choć były trochę głupie, to były... śmieszne i dzięki nim na sercu robiło się cieplej. Kiedyś to były czasy...
Skończyłyśmy gdzieś o 2,3 w nocy. A potem na siłę poszłyśmy spać przed 5 nad ranem. Nocka udana - jak zawsze! <333
Świetne zdjęcia ;*
OdpowiedzUsuńkaroo-kaaro.blogspot.com
Ach widzę, że wieczór udany :D
OdpowiedzUsuńTeż oglądałam X Factor. A jak patrzę na te wszystkie przysmaki to się momentalnie robię głodna haha, a takich chwilach żałuję, że jestem już po obiedzie.
Ciekawy pomysł z tymi opowiadaniami ;3
_____
lily-vegas.blogspot.com
Piwo jabłkowe xD Ojej, ja też piszę teraz mnóstwo opowiadań (głównie krótkich i szybko je kończę) i rysuję mnóstwo rysuknków (<3) Ciekawe jaka będzie moja reakcje gdy za kilka lat je znajdę?> xD
OdpowiedzUsuńHmn hmn, a jeśli chodzi o sukienkowe inspiracje to niegłupi pomysł :D Chyba nawet zrobię coś w tym kierunku ;3
OdpowiedzUsuńŚwietny nagłówek ! Baaardzo mi się podoba ,blog również <3
OdpowiedzUsuńTeż wczoraj oglądałam X-Factor. Poza tym korzenne ciastka wyglądają uroczo! :3 Ja zawsze robię korzenne sama. Mam już sprawdzony przepis i wychodzą zawsze pyszne. Na święta piekę 4 blachy ;3
OdpowiedzUsuńhttp://veronicas-bloggg.blogspot.com/
jeju przez ciebie zrobiłam się głodna ! Też wczoraj oglądałam x factor, ale strasznie mi się nie podobał i coś tak czuje, że bedzie to ostatni raz:)
OdpowiedzUsuńFajnie czasem poczytać stare opowiadania/wiersze/pamiętniki :)
Nocki z przyjaciółką zawsze są udane !
OdpowiedzUsuńMniam ile tam pysznośći, chce do Was haha :D
A co do tego co napisałas na początku, to ja Cię Naff nie opuszcze ! :D :*
mybeautifuleveryday.blogspot.com
I tak najlepsza była Twoje i Lucy Parodia Naruto (od tego się zaczęło łączenie pairingów, btw POZDRÓW SASOROWĄ HAHA :D). Wy się zajadacie takimi pysznościami, a ja jem jakieś kaszki :c
OdpowiedzUsuńOOo. to teraz moja kolej. 'jak ja się jaram twoimi rysunkami,wiesz? :D'
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ci figury,miłości, przyjaźni, itd... !
i wiesz co? fajnie się czyta twoje posty pisane z uśmiechem na twarzy. poprawia humorek ^^
Mmm, ciasteczka i pizza wyglądają świetnie <3
OdpowiedzUsuńPs: Masz śliczny nagłówek!
Mmmm ,ale mi smaka zrobiłaś ;*
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia i nagłówek! Ciekawie piszesz. :3
OdpowiedzUsuńObserwuję. (:
http://awkwardxoxo.blogspot.com
przesadzam?? to cię zaskoczę.
OdpowiedzUsuńważę mniej więcej tyle samo, a jestem 15 cm niższa....
rozumiesz ??? ja mam co przeżywać ... :c
taa, wolno xDD
OdpowiedzUsuńgruszkowo-pomarańczową? jeśli jest takie coś, no to opisz mi to. ;D
Hej, nominuję Cię do Liebster Award, szczegóły u nas :) zykarifa.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę świetne!
OdpowiedzUsuńfajny post
Zaobserwowałam twojego bloga
Zapraszam na mojego i LICZĘ NA TO SAMO jesli ci się spodoba
willbefineee.blogspot.com
Będzie mi BARDZO BARDZO miło!
ciasteczka *.*
OdpowiedzUsuńzresztą to wszystko tak smakowicie wygląda :)
nocki z przyjaciółką to jest coś :D
pozdrawiam ;)
przeszkody? hmm. np. to,że jem obiady w szkole. A, to ty zmieniłaś jakieś zdanie do tych pomarańczy ? :P
OdpowiedzUsuńSomersby <3
OdpowiedzUsuńTo widzę, że nocka udana. Fajnie tak czasami wyciągnąć stare rzeczy i powspominać. :)
Mniam, uwielbiam pizzerinki :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że nocka się udała. Stare opowiadania potrafią na prawdę rozbawić :D