piątek, 8 lutego 2013

Praca, praca i po pracy.

Naff wczoraj nie pisał, ze względu na stan psychiczny w którym znajdował. Wiecie, inwentaryzacja w pracy i te sprawy. W samych fajkach braków wyszło na 3000 zł. Moja wypłata wynosiła 290 kilka zł, podzielili to na 790 zł do spłaty dla każdej - podkreślam, że pracowałam z Wiolą tylko na weekendy i zarabiałyśmy o wiele mniej niż dziewczyny na tygodniu. Nie mogłabym tego spłacić. Powiedziałam wprost: Powiedz mi, czy mnie zwalniasz (koleżanki wystarczająco dużo się naprodukowały, więc podejrzewałam, że tak będzie), jak nie, to to odrobię, jak tak, to zabierz mi całą wypłatę. Zaczęło się owijanie w bawełnę i głupie gadanie. Zostałam zwolniona, a w sumie to po prostu skończyła mi się umowa. Jaki był powód? Błahy. Nie do końca dla mnie zrozumiały. Z tylnego aspektu osobowości wzięty.

(obrazek może nie tematyczny, ale jakoś pasuje mi do sytuacji)

 Ponoć gdyby się Wiola nie zwolniła wcześniej, odpadłybyśmy razem. Tyle, że ona zaoszczędziła honoru, a ja robiłam sobie głupią nadzieję. Na koniec do szefowej, która powiedziała: Mam nadzieję, że miło ci się pracowało, rzuciłam: Nie zawsze, ze względu na plotkujące koleżanki, które sądziły, że razem z Wiolą kradniemy pieniądze. Tak, kochani. Człowiek nie powinien na ogół zbyt wiele wysiłku wkładać w pracę. Trud, sprawiedliwość, znoszenie plotek itd. itp. Wszystko prowadzi donikąd. Wróciłam do domu z płaczem. Ale nie z powodu opuszczenia pracy, a dlatego, że od tej pory jestem spłukana, wiszę mamie sporo kasy za wyjazd do Arusia i nasze spotkania będą się odbywać teraz o wiele rzadziej. Rzadko dostaję od kogoś pieniądze, a gdy pracowałam, wszystko szło na wyjazdy. Nie mam pojęcia jak to będzie, jestem w dużej kropce. Póki co się nie poddaję i szukam rozwiązań w internecie. Jutro otwieram konto na szafie.pl. Może akurat pozbędę się kilku ciuchów. Może znajdę nową pracę? Może zacznę sprzedawać mangi na allegro? Boję się, że naprawdę długo możemy się nie zobaczyć, a może macie jakiś pomysł na szybki zarobek? 
Ogólnie wczorajszy dzień nawet w szkole nie był za ciekawy. Zarobiłam combo jedynek, byłam zmęczona, chora, obolała i nawet pączek nie przyniósł mi szczęścia. Dzisiaj jest lepiej. Głowa do góry, Naff!

9 komentarzy:

  1. u mnie też zabiegany dzień ._.
    ale w końcu zaczynają się moje ferie. będzie dobrze c:

    OdpowiedzUsuń
  2. Możesz kupować ciuchy w sh i sprzedawać na szafie albo gdzieś. Innego pomysłu chyba nie mam, kiepska sytuacja... No trzeba szukać innych rozwiązań, ale wiem, że dla nas młodych z innymi obowiązkami ciężko...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojeju współczuję Ci. Ale w końcu to jest Naff,da radę ! ^^
    Trzymam kciuki,będzie dobrze ! :*
    Poszukaj może nowej,lepszej pracy, a na pewno jakąś znajdziesz :*
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jezu miałaś posraną szefową i jeżeli załatwiłaś to tylko tak jak załatwiłaś to jestem z Ciebie dumna. Ja bym jej pewnie powiedziała parę niecenzuralnych słów.
    Biedna Naff... ogarnij miejscową gazetę. Albo podpytaj mamy czy jacyś jej znajomi nie potrzebują opiekunki do dziecka :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej :/ Szafa to dobry pomysł, rusz też z allegro i może ze sprzedażą na photoblogu? Nie martw się, będzie dobrze! Twoja mama na pewno zrozumie, że nie masz teraz pieniędzy. Witamy w Polsce - kraju chamstwa. :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeej ;/
    Faktycznie najlepszym rozwiązaniem będzie szafa.pl i allegro. Sprzedawaj co się da ! Uwierz, mamy więcej zbędnych rzeczy,niż nam się wydaje. xD
    Tak, właśnie. Nie poddawaj się ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytając to normalnie mi się łzy zbierały. Szczerze mówiąc to większej rady Ci nie dam jak dziewczyny powyżej , ale będę trzymać za Ciebie kciuki <3
    Nie poddawaj się !

    OdpowiedzUsuń
  8. Ej nie poddawaj się. Może uda ci się znaleźć jakąś pracę. Poza tym sprzedawanie rzeczy na allegro i szafie to świetny pomysł. Szkoda,że w dzisiejszych czasach wszystko zależy od pieniędzy :<
    Trzymam kciuki Naffuś <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie martw się, będzie dobrze. Mam nadzieję że wszystko się ułoży ;33 Trzymam kciuki *__*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za komentarze <3! Na pewno się odwdzięczę -^___^-