wtorek, 22 stycznia 2013

Piżamowo.

Nie, moi kochani, to nie tak. Nowotwór jak sama nazwa wskazuje to dosłownie: nowy twór i wcale nie musi być groźny! Fakt, może być złośliwy, ale może być też niezłośliwy. Mój, choć zwał się strasznie (potworniak), nie był złośliwy. Wycięli mi go i już raczej nie powróci. Czuję się dobrze i żyję, choć niemiło wspominam operację. Mojej mamie też nic nie grozi. Ma zwykłą torbiel.
Pomijając. Jest już dosyć późno, więc się streszczam. Próba robienia loczków prostownicą (nieudana zresztą) trochę mi zajęła. Więc o wczorajszym dniu! Pominę to, że całe południe przespałam. Dopiero wieczorem przyszła do mnie Niku i postanowiłyśmy, że zrobimy sobie małą nockę z małą wyżerką ;3


Co robiłyśmy oprócz jedzenia? Otóż oglądałyśmy pamiętniki wampirów. Nie wiem, na razie średnio podoba mi się ten serial, ale oglądam dalej.
Dużo śmiechu szło z wczorajszych głupich komentarzy serialu. "Smutny wampir jest smutny", "Zamknięte drzwi są zamknięte" oraz inne Sztefany, Jeremiasze i Alucardy. Nie pytajcie ;3.


Taki nasz piżamowy kontrast <3. Uwielbiam nocki spędzane z Niku. Znamy się już ok. 16 lat i takie nocki nigdy mi się chyba nie znudzą. Bo z kim się tak wygłupiać, jak nie z nią?
A teraz idę, moi drodzy. Jutro odwozimy mamę do szpitala, czeka mnie robienie obiadu i szukanie sukienki na studniówkę Arusia. Życzcie mi powodzenia!

6 komentarzy:

  1. Jak przeczytałam kilka pierwszych zdań o tym nowotworze to myślałam, że dostanę zawału, ale przeczytałam do końca i aż kamień spadł mi z serca.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezu, Naff ale mnie przestraszyłaś, nie czytam Twojego bloga od kwietnia i nie wiedziałam, że Ty też przez to przechodziłaś...

    Całe szczęście, ze już po wszystkim!
    Moja sukienkę, chętnie Ci pożyczę, wpadaj w góry :D :D

    OdpowiedzUsuń
  3. No jak znajdziesz sukienkę koniecznie chce jązobaczy ^^ milion razy próbowałam robić loczki prostownicą i nigdy mi się nie udało - nie jestem fryzjerem , to jest pewne ^__^ ale teraz robie sobie loczki na wsuwki i zobaczymy jak mi się to uda :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie, ja nie, ale moja ciocia dowiedziała się w marcu, a w czerwcu juz nie żyła...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nocuje równie często z moja przyjaciółką Olą. Znamy się od przedszkola i zawsze, ale to zawsze trzymamy się razem :3.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak tylko kupisz sukienkę to pokazuj,hyhy :3
    Jeju jakie pyszności tam,mniaaam <3
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za komentarze <3! Na pewno się odwdzięczę -^___^-