Przyznaję, dzisiaj był ciężki dzień. Dopiero teraz jestem w domu na dłużej.
W szkole i pozytywnie i negatywnie. Z matmy trochę obniżona ocena - brakuje mi procenta do 3, a z ang. odpowiadałam całą lekcję i w końcu wybroniłam 6-stkę. Uwielbiam naszą nową panią od ang. NIE. Ja ją kocham. Po szkole poszłam na zakupy. Dosłownie: tryb ekspresowy. Kupiłam już wszystkie prezenty dla rodziny i Arusia. Teraz przymierzam się do robienia kartki dla Oli, do kartek dla innych i pieczenia pierniczków ;)).
Z wczorajszego wypadu na miasto. Co prawda prawie nic nie widać, ale głównie chodzi o choinkę i aniołka Czujecie już święta ^____^? Mój portfel czuje...
Mój ostatecznie będzie czuł jutro :P
OdpowiedzUsuńszkoda oceny z matmy :(
OdpowiedzUsuńang. <33 ja zawsze całą lekcje sie zgłaszam,odpowiadam i wgl a baba na mnie nie spojrzy , dopiero jak ktoś po mnie powtórzy to mówi że dobrze, >D
Pierniczki . ; 3
Hah, mój portfel pojutrze poczuje :P
Mi matma idzie najgorzej. Mam 3 na półrocze ;x
OdpowiedzUsuńhttp://veronicas-bloggg.blogspot.com/
NO WŁAŚNIE. ZAWSZE BYŁ LUZ. Teraz nogi mi się uginają przed nim, nie potrafię przy nim słowa powiedzieć, boję się, że mnie wyśmieje D:
OdpowiedzUsuńhttp://quentinworld.blogspot.com
Ojj tak portfel czuje święta ._.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :D
mybeautifuleveryday.blogspot.com