piątek, 5 października 2012

Dzień wolny.

Jest 9:39, a ja... choć powinnam być w szkole, siedzę na laptopie i piszę notkę. Już wyjaśniam. Dziś jadę po braci do Wrocka, bo przylatują z Norwegii na weekend. Pomyślałby kto: nie opłaca się! - ale że mam kochanych braci, przylatują akurat na moją imprezę urodzinową ^___^. Naprawdę się cieszę, chociaż bierze mnie trochę strach. Pierwszy raz będę we Wrocku, gdy nie będzie tam Arusia. Boję się, że zobaczę znajome miejsce i... cóż.
 Oprócz tego muszę jeszcze kupić prezent dla taty (dzisiaj ma urodziny!), więc zaraz jadę z mamą do miasta.


A tu takie ładne niebo sprzed kilku dni :)) nie mam żadnych aktualnych zdjęć. Może dzisiaj coś napstrykam.
PS. OMG, jakże się cieszę. Zaliczyłam sprawdzian na 2 z matmy, a o dziwo się nie uczyłam :O


A to piosenka sławnego PSY od Gangam Style.
Przyznaję, nawet mi się podoba. Kto wie, może nie będzie
mistrzem jednej piosenki ;))

2 komentarze:

  1. Poradzisz sobie we Wrocku . ;)
    No,kupuj prezent,kupuj :D
    Bardzo ładne zdjęcie . <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy ja wiem, czy nie będzie...
    A co do miejsc, w których jest wiele wspomnień: lepiej, zamiast uciekać przed nimi i dawać, by to one dopadły ciebie, dopaść je: ja unikałam długo jednego miejsca, które mi się kojarzyło z pewną osobą, a kiedy tam poszłam, sama z siebie... poczułam się lepiej. Smutek był przez chwilę, a potem zrobiło mi się lepiej :3
    Sin.
    (www.Sinka-Nah.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za komentarze <3! Na pewno się odwdzięczę -^___^-