A propos jedzenia. Czas na małą relację z kuchennego świata Naff'a, który w przypływie chwili postanowił uzupełnić tłuszcz.
Wymieszane, aromatyczne przyprawy do grzańca. Skórki, nie skórki i przyprawy.
Grzaniec z wina z miodzikiem, przyprawami i kieliszkiem wódki dla zaostrzenia smaku!
Ekstrawaganckie krążki cebulowe. Prosta i szybka przekąska!
Kopiec kreta z bananami, bitą śmietaną i czekoladą mmm.
Razem w komplecie przy wieczornym kabarecie!
W całej swej okazałości. Mniam.
To była pyszna niedziela (a Naff jak zwykle robi Wam smaka). Co prawda grzaniec odrobinę za gęsty i przesłodzony (zachciało nam się miodu), ale za to aromatyczny i naprawdę dobry. Polecam, bo zdecydowanie lepszy jest grzaniec z wina, niż z piwa! Pozdrawiam.
Omnomnom, robisz smaka. ;_; Ale wszystko strawiłaś, jedząc cebulowe krążki i popijając to grzańcem? Brzmi jak ryzykowna mieszanka. xD" Do zrobienia krążków użyłaś może jakiegoś konkretnego przepisu?
OdpowiedzUsuńWszyscy w rodzinie żyją XDD!
UsuńTak, ale to najprostszy przepis świata.
http://allrecipes.pl/przepis/1094/tradycyjne-ameryka-skie-kr--ki-cebulowe.aspx <---- wzięłam stąd :3
Ok, no to dobrze jest. XD
UsuńOoooo- dziękuję. Będę musiała wypróbować. :3
Oglądałaś wczorajszy kabaret skeczów męczących ? :D najlepszy był początek: "Daj dolara daj daj daj.." xD
OdpowiedzUsuńTak ^___^! Ale niestety nie oglądałam do samego końca.
UsuńTY! Przyjedziesz do mnie i będziesz mi gotować <3
OdpowiedzUsuńNie obchodzi mnie, czy chcesz.
Kurczę, Ty to zawsze mi robisz smaka xD
OdpowiedzUsuńEj no serio..Robisz smaka i to dużego, a jest 22:12, więc nie wypada jeść ;__;
OdpowiedzUsuńSwoją drogą w tamtym tygodniu też robiłam kopiec kreta, mm :3
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Dopiero zjadłam kolację, a znów jestem głodna D:
OdpowiedzUsuńJednak mogłam się po tobie tego spodziewać, Naffuś :3
http://teksty.org/myslovitz,zawod-fotograf,tekst-piosenki http://www.tekstowo.pl/piosenka,bogdan_czyzewski,nie_rzucajcie_kelnerki.html http://www.youtube.com/watch?v=byVaJIMOnzU Tylko tyle udało mi się znaleźć :) Ale krążki pycha :) chodzą za mną od jakiegoś czasu :) Może zrobię
OdpowiedzUsuńTyle dobrego jedzenia! :)
OdpowiedzUsuńA studniówka to ważne wydarzenie, mam nadzieję, ze się uda :)
A ty znów jedzenie ;_; Naff ugotuj mi cos!
OdpowiedzUsuńMniaaam!
OdpowiedzUsuńAż zgłodniałem. :D
Pozdrawiam, Niepoprawny! :)
Mniam :) i tyle można napisać.
OdpowiedzUsuńhttp://eatmemargaret.blogspot.com/
ale pyszności :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie !
o jaaaa cięęęęęę ...! żarełkoooo <3
OdpowiedzUsuńOj Naff jak zawsze kusi jedzonkiem. xP
OdpowiedzUsuńdokładnie xd
UsuńEj Właśnie zauważyłam, że jesteś immienniczką moją :) Wszystkie Marleny są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńIdę robić racuchy.
OdpowiedzUsuńTeż muszę takie cooś spróbować zrobić. Mmm<3 ttaa, tobie tydzień do ferii a ja za tydzień już do szkoły...;((
OdpowiedzUsuńeeh, ta głupia matematyka...;/ a piosenek takich żadnych nie znam... miło być fotografem, nie? ;3 naffograf ^^
Oj też cieszą mnie zbliżające się ferie <3 z tym że u mnie
OdpowiedzUsuńdopiero za dwa tygodnie. Naff znów robisz smaka ! :D
nie ma dla mnie nic lepszego niż kopiec kreta, po prostu ubustwaim
i zrobię dla niego wszystko :D Swoją drogą dołączyłabym się do takiego wieczoru!
Pyszna przekąska i kabarety do oglądania! Wieczór ideolo :)
buziaki ;*
ayuna-chan.blogspot.com
Niestety nie znam żadnej piosenki związanej z Twoim zawodem :(
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o twój smakowity wieczorek to... Ile razy mówiłam, że zazdroszczę Ci predyspozycji do gotowania? Hym? Serio! Jak na to patrzę to się głodna robię (chyba pójdę na kolację :))
Pozdrawiam :**
Ten kopiec kreta to bym Ci ukradła i zjadła :3. Hm, już raczej za późno, zebym coś doradziła z piosenką, więc nie będę się wysilać, żeby coś konkretnego wymyślić xD. Powodzenia na kabarecie ♥.
OdpowiedzUsuńNie jem słodyczy od chyba miesiąca, albo dłużej ;( Jestem na głodzie... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAkane